Inne wskazania do amputacji
Odjęcia w późniejszym okresie leczenia
Decyzja odjęcia kończyny, którą usiłowało się bezskutecznie ratować, jest zawsze bardzo trudna. Niekiedy jednak sytuacja jest oczywista. Jeśli doszło do martwicy tkanek na obwodzie (palce), konieczność co najmniej częściowej amputacji staje się szybko oczywista zarówno dla lekarza, jak i chorego. W przypadku jednak rozległych uszkodzeń z groźbą rozleglej utraty skóry, zakażenia rany, a co za tym idzie następowego uszkodzenia kości i stawów, świadomość potrzeby wielu zabiegów chirurgicznych z wątpliwym efektem końcowym i uzyskania jedynie częściowego wyzdrowienia z jednej strony, oraz wskazań do wczesnej amputacji i szybkiej rehabilitacji chorego z drugiej strony ciąży mocno na chirurgu, który przecież musi sam dokonać właściwego wyboru. Jeśli chodzi o kończynę górną, to trzeba ją ratować za każdą cenę, ale co się tyczy kończyny dolnej, szczególnie gdy uszkodzenia umiejscowione są poniżej kolana i doszło do całkowitego lub poważnego uszkodzenia czucia, amputacja stanowi najlepsze rozwiązanie. Wiele znaczy tutaj doświadczenie chirurga; warto też zasięgnąć zawsze opinii drugiego specjalisty. Decyzję trzeba podejmować szybko, gdyż nie ma nic gorszego dla chorego niż niepotrzebnie utracone miesiące, wypełnione powtarzanymi zabiegami operacyjnymi, zespoleniami kości, usuwaniem martwaków,
91
wykonywaniem przeszczepów skóry itp. doprowadzającymi chorego do 'stanu, w którym pozostaje tylko kończynę odjąć. Chory musi bardzo cierpieć, gdy po wielu miesiącach wyrzeczeń, bólu i oczekiwań przekreśla wszystkie nadzieje wyrażeniem zgody na amputacje tak rozpaczliwie ratowanej kończyny.
Odjęcia w późnym okresie leczenia
Wskazania do amputacji w tym okresie omówiono wcześniej w odniesieniu do problemów natury ortopedycznej. I tak brak zrostu, np. w obrębie goleni, może oprzeć się wszelkim próbom leczenia. Sam ból i utrata stabilności kończyny mogą same w sobie usprawiedliwiać decyzję amputacji, chociaż prawdą jest, że mimo stawu rzekomego goleni kończyna może zachować dużą przydatność. Podobnie mimo wygojenia w nieprawidłowym ustawieniu odłamów kończyna może być zupełnie użyteczna i odjęcie jej nie wchodzi w rachubę.
Niestety, dolegliwości związane z wymienionymi wyżej powikłaniami są nazbyt często ko-loryzowane przez chorych dążących do „zarobienia" na chorobie. Jeśli to wchodzi w rachubę, wskazane jest wyjaśnienie wszelkich podtekstów zanim oceni się, czy objawy usprawiedliwiają odjęcie kończyny, czy też nie. Niejednokrotnie rozwiązanie spraw finansowych po myśli chorego wprost „cudownie" uwalnia go od wszeikich cierpień i dolegliwości.