I
XXII
J
..GENEZIS Z DUCHA'
uczestniczy w procesie poznania, w dziele narodzin nowej wykładni wiary — z jego woli i łaski Słowacki odkrywał
I
on przypomnieć wiekowe dzieje ducha. Dalej liczne inwokacje wskazują Boga jako milczącego słuchacza poeiy. słuchacza wspomagającego nawrót wspomnień: prosi Słowacki „Powiedz mi, o Panie". „Pozwól mi teraz, o Boże". Bóg współ
, '''Głowacki-witfżi — z szeregu wizji poznaje sens i drogę ( dziejów. Jeśli jednak Genezis z Ducha ma prezentować prawide /. JiJ objawiona — osobliwa wydaje się geneza tych wizji. W po- v J } clyc* ickstu wygląda to tak, jakby nie były one zsyłane przez ,
O Boga. lecz jakby pojawiały się dzięki- wysiłKowTwoIT przeżywa- i I K I 'jącego je podmiotu. Jakby Słowacki został przez Boga wy- V | brany, obdarzony mocą przejrzenia w głąb azlcJóW, i pozo- \ (fwUl ~śTaWtpnySg6ie ^oBjawtemr^^riTcowuje sariT PóetauKaza- J (jŁjA ny jest zatem nie jako pasywna istota, na~klorą spływa łaska .
— lecz jako kreator, który sam, wspartyjedynie przyzwolę-/ niem bożym, to objawienie tworzy.TPisał 'Słowacki w Genezis z Ducha: „albowiem Tyt jest-Stworzyciel — i mój duch ma zarazem zasługę własnego stworzenia" (s. 40); podobna dwoistość zdaje się leżeć u genezy obrazów wizyjnych.
Obiawiają dziejowa drogę ducha i form materialnych. I w jakich się on przejawfir"Tflrład3jq sic w porządek chrono-logiczny — i choć są tworami przeczuć i widzeń, poddają się interpretacji logicznejT^spOTnagancj „latarnią rozumu", i rno-gą stać się „rozwidnieniem dla każdej nauki". To więc szczególny styl objawienia, związanego spoista dyscypliną J intelektualną- Jff l^łUUtGHrii
Treścią tych kolejno ukazujących się Obrazów są przedstawienia świata natury — od początków przez reasyprehis-torycznc po współczesność. Przemieniające się na drodze ewolucji kształty przyrody były dla poety znakami, z których odczytywał pracę uwięzionego w nich ducha, etapy własnych
t, oeftflf *#uuuc
XXII!
dziejów. To kolejna osobliwość lego objawienia: ..wiarę widzącą" należy odnaleźć, odczytać samodzielnie z pozostawionych przez dzieje ducha znaków — zjawisk kosmicznych i przyrodniczych. By odsłonić ..wiekowe dzieje ducha" poeta musiałfznależć się wśród nauffytgdzic Bóg kazał „szumowi morskiemu"' i jftikbiumi winmfych pól bladym kwiatkiem okrytych, aby mię uczyły słów tej księgi** (s. 44).,
To żalem kontemplacja szczególna, wymagająca odpowiedniej scenerii — gdyby, jak w latach poprzednich, poeta spędził lalo w Paryżu, z czego poznawałby przedludzkie dzieje .» świata? {JÓWoclfeWC JÓ (WUw fi*1 p®***
Jeszcze na jedno należy'tu zwrócić uwagę. Wedle C«mj( z Ducha dochodzi się do prawdy przez poznanie całości dziejów. „Niczcm jednak jest nauka przeszłości, jeżeli przed tobą całej przyszłości nie odsłoni" (s. 44) — pisał poeta. Taki miał być cel poznania: vpar§ widzącą dotrzeć_do^ krc% nadchodzących dziejów. l awiaT*fw^nf?^ śię^irzyTyffi^^ wyłącznie na prehistorii ducha — do dziejów społecznych ludzkości będzie się Słowacki odwoływał dopiero w później powstających tekstach
Oczywiście! nic znaczy to wcale. bv poeta zamierzał rekonstruować historie, odtwarzać bieg wydarzeń. Nic było mu to potrzebne: szukał ogólnego sensu, nie dociekał szczegółów W otaczających go kształtach natury^moca wiary i wyntyrażi* odnajdywał najważniejsze informacje, często rozbudowywane w obrazy1wizyjne, wywodził z niclTwnioski o dzidach dnchal Wiele miejsc i spraw pozostawało okrytych tajemnicą — z woli ponoć Boga. ale i Słowackiego uwalniało to od konieczności wypełnienia luk w swych wywodach; odsłonięte fragmenty wystarczały dla wyłożenia sensu dzieją
4 Początek utworu jest właściwie ciągiem dbrazów, przepUunycfc refleksją, im bliżej końca — tym bardziej wimność ustępuje refleksy)* ności. Słowacki coraz bardzioj daje się utjrcść pasji dowodzenia.