432
ANDRZEJ BOBER SJ
Sulpicjusz Sewer pod koniec swej relacji wyraźnie zaznacza, że tego rodzaju gwałtowna i nieludzka akcja przeciwko heretykom przyczyniła się do umocnienia i okrzepnięcia herezji, a wśród katolików, a zwłaszcza wśród biskupów, spowodowała długotrwałe spory ze szkodą ludu Bożego.
O sprawie pryscylianizmu zobacz Antologia patrystyczna w opracowaniu A. Bobera SJ, s. 375—380.
III
Problem stosunku chrześcijaństwa do żydostwa wyłonił się stosunkowo wcześnie. Fakt, że przywódcy żydowscy odrzucili Jezusa z Nazaretu jako Mesjasza, zaciążył na pokojowym ułożeniu wzajemnych stosunków. Przez cały drugi wiek czołowi teologowie chrześcijańscy podejmują próby dialogu z judaizmem.
Jednakowoż dyskusje teologiczne, tak w II w. jak i w następnych, nie były w stanie sprowadzić Żydów na drogę ku chrześcijaństwu. Co więcej rozogniły one umysły i postawiły Żydów w szeregu nieprzejednanych przeciwników Jezusa. Nierozważne a przy tym wpływowe jednostki w świecie chrześcijańskim sięgały w późniejszych wiekach po inny oręż w nawracaniu Żydów.
Jeden z największych encyklopedystów chrześcijańskich św. Izydor z Sewilli (t 636 r.) przynosi nam w swej Historii Gotów (rozdz. 60) następującą wiadomość:
„W erze 60-tcj, w drugim roku panowania Herukliusza (612 r.) wstąpił po Gundemarze na tron król Sisebut i panował przez lat 8 i 6 miesięcy. W początkach swych rządów skłaniał Żydów do wiary chrześcijańskiej. Miał co prawda gorliwość, ale nie według umiejętności. Przynaglał ich bowiem mocą swej władzy (potestate enim compulit), a powinien był nawracać ich przekonywającą siłą wiary” (MGH AA 11, 291).
Ten krótki tekst zarysowuje nam ostrość problemu na terenie Hiszpanii Wizygockiej. Podobnie było w Galii, Italii, Bizancjum i gdzie indziej.
Jak ustosunkowały się do tej sprawy władze kościelne? Kilka tekstów źródłowych, jakie niżej przytoczymy, da nam na to odpowiedź. Trzy pierwsze wyszły spod pióra papieża Grzegorza Wielkiego (590 604 r.). Ostatni wkracza już w średniowiecze. Po raz pierwszy upowszechnił go w r. 1963 A. Schónmetzer SJ, w najnowszym (32) wydaniu Denzingera. W języku polskim ukazuje się on po raz pierwszy.