433
OJCOWIE KOŚCIOŁA O WOLNOŚCI RELIGIJNEJ
NIE NAWRACAĆ PRZEMOCĄ.
Papież Grzegorz Wielki, List do Biskupów Wirgiliusza z Arles i Teodora z Marsylii (Czerwiec 591). Reg. Epist. I 45; MGH Ep 1, p. 72. ML 77, 510—11 (LAb. 1, Ep. 47). Przekład: Św. Grzegorz Wielki, Listy, tłum. z języka łacińskiego, wstępem i komentarzem opatrzył ks. dr Jan Czuj. Tom 1—4. Warszawa 1954—55, Pax, t. I, s. 82—83.
„Gdy bowiem ktokolwiek przystąpi do źródła chrztu nie dzięki łagodnemu nauczaniu, lecz z konieczności, to wracając do starego zabobonu tym gorzej potem umiera dlatego, że zdawało się, iż się odrodził. Przeto, Czcigodni Bracia, nawołujcie tego rodzaju ludzi za pomocą licznych nauk, aby pragnęli zmienić stare życie na skutek łagodnego postępowania nauczyciela. W ten sposób bowiem nasz zamiar zostaje słusznie wykonany, a umysł nawróconego nie skłania się już do dawnej brzydoty. Należy zatem stosować do nich taką mowę, która by i ciernie w nich wypleniła, i nauką rozjaśniała ich ciemności. Obyście, Czcigodni Bracia otrzymali nagrodę za częste ich napominanie, a ich — ilu Bóg pozwoli — doprowadzili do odrodzenia w nowym życiu".
NIE WYMUSZAĆ WIARY BICIEM.
Tenże, Lisi do Jana Biskupa Kunstantynopolskiego (Lipiec 593). Reg. Epist. III 52. Tłum. J. Czuj, tamże I, s. 231.
„Co zaś mówią kanony o biskupach, którzy biciem chcą sprawić, by się ich bano, dobrze wiesz, Czcigodny Bracie. Jesteśmy bowiem pasterzami, nie prześladowcami! A znakomity kaznodzieja mówi: »Przekonywaj, proś, karć ze wszelką cierpliwością i nauką« (2 Tym 4, 2). Nowe zaś i niesłychane jest owo przepowiadanie, które biciem wymusza wiarę".
NIE PRZESZKADZAĆ ŻYDOM W ŚWIĘTOWANIU.
Tenże, List do Paschazjusza Biskupa Neapolu (Listopad 602). Reg. Epist. XIII 15. Tłum. J. Czuj, tamże IV, s. 183—84.
„Ci, którzy w szczerej intencji pragną obcych pociągnąć do religii chrześcijańskiej i przywieść ich do prawdziwej wiary, powinni o to zabiegać przychylnością, nie szorstkością, by szorstkość nie odstręczała tych, których mogło zjednać łagodne postępowanie; ci bowiem, którzy postępują inaczej i pod tą osłoną chcą ich odwieść od spełniania zwyczajnych praktyk ich obrządku, wykazują, że bardziej baczą na swoje niż na Boże sprawy.