36 tif

36 tif



36 BÓSTWA SŁOWIAŃSKIE

Bruckner, uważając pomorskie imiona bogów za synonimy Swa* rożyca.

Głównym miejscem kultu Świętowita była Arkona na Bugii, ale podobno i gdzie indziej miał on świątynie rządzone przez kapłanów mniejszego znaczeni^. Żadna jednak miejscowość nie jest nazwana po imieniu, co nawet może osłabić powagę świadectwa, chętnie bowiem chcemy »dotknąć« się wszystkiego palcem, nieH polegając na ogólnikach. W Arkonie tedy, na stromym i wyso-ł kim morskim brzegu otoczona wałami stała świątynia, a w niej; się znajdował ogromny posąg. Dokładne i wcale wiarygodnej szczegóły podał o tym kronikarz Sakso (por. niżej § 16). Baz. do roku odbywało się tam uroczyste święto, połączone z wro~ żbą o urodzaju na podstawie ubytku wina w kielichu, który bóg’, trzymał w ręce. 0 urodzaju też miałaPffiówić wielkość kołacza^ składanego bogu w otierże. Po modłach i ofierze następowała; zabawa, w której trżeżyrość nip była. zalecona. Bóg był—w kraju największym kapitahstą,‘pómeważ cała ludność płaciła mu dziesięcinę, a nadto jemu przypadała część łupów wojennych. Bóg był też właścicielem trzystu koni i trzystu wojowników, których, zdobycz należała mu się w całości. Toteż w świątyni nagromadziły się ogromne skarby, budzące pożądliwość Sasów i Duńczyków. Osobny koń białej maści przeznaczony był wyłącznie da wróżb, i sam tylko bóg wyjeżdżał na nim na nocne wyprawy, ca zawsze poznawano po zmęczeniu i zabłoceniu konia. Wnosząc ze słów kronikarzy, głównie Saksona, był Świętowit bogiem wojny,, ale też losu i dawał bowiem wróżby tak w sprawach prywatny ćE"jak”państWowych —, ‘szczęścia i urodzaju G^ybyśmśTsie zgodzili, że był oiTTJentycżny^ze~Swar6zycem, byłby w~takim razieTakże" bogiem słońca i ognia. O Swiętowicie obszerniej łJiedi 136—48,"B?SrT2T.'    “' “    ~

Z imienia podobny jest do niego Jarowsit, czczony w Oło-goszczu i Hawelbergu. Pierwsza część imienia jar- oznacza siłę, surowość, co się dobrze godzi z jego funkcją boga wojny. O jega wojenności świadczy tarcza przechowywana w świątyni w Oło-goszczu. Opowiada o niej Ebbo (III 8) z racji zabawnego zdarzenia;

»Niektórzy z towarzyszy biskupa (Otona) chcąc obejrzeć świątynię w tym grodzie położoną podchodzili nieostrożnie; widząc ta obywatele, podejrzewali, że się zamierza spalić świątynię, i tłumnie, hałasując bronią, chcieli zabiec drogę... (misjonarze) w ucieczce szukają ratunku. Kleryk zaś imieniem Dytryk, który ich wyprzedzając doszedł do drzwi samej świątyni, nie wiedząc, gdzieby zawrócić, odważnie wpadł do świątyni a widząc na ścianie złotą tarczę poświęconą bogu Jarowitowi, który był bogiem wojny — nie wolno jej było dotknąć nikomu — pochwycił tę tarczę i ruszył im naprzeciw. Ci zaś, jako głupie wieśniaki, myśląc, że ich bóg Jarowit na nich pędzi, zdumieni zawrócili i padli na ziemię. Dytryk zaś widząc ich głupotę uciekł rzuciwszy tarczę...«

Tę to nieszczęsną tarczę wynoszono tylko na wojnę, aby dała upragnione zwycięstwo. Jarowit miał tak samo jak Święto-wit swoje święta; natknął się na jedno z nich św. Oton w Hawel-bergu, który był otoczony tłumami ludzi i sztandarami Widocznie więc już wtedy urządzano podobne pielgrzymki jak obecnie na Kalwarię.

Trzecim bogiem podobnego imienia był Rujewit, czczony w G-ardźcu na Rugii. Imię znaczy pewnie 'pan Rui' (tak, a raczej Roją, nazywali Słowianie Rugię). W świątyni stał posąg o siedmiu twarzach, wykonany z drzewa dębowego.* Pod jedną z licznych bród założyły sobie gniazdo jaskółki, pstrząc mu brzydko piersi odchodami, z czego się Sakson natrząsa. Pewien uczony niemiecki chciał znów w tym widzieć dowód zaniedbania świątyni i upadku pogaństwa, moim zdaniem jednak świadczy to tylko, że jaskółki pozostawały pod szczególną opieką boga; zostawiano je więc w spokoju. O Eujewicie por. Nied. 149.

W Szczecinie i Wołyniu czczony był Trsygiów. Nazwa pochodzi od zwyczaju przedstawiania go z trzema głowami. Jest to nazwa wyraźnie nowa, zastępująca starszą, chronioną może przez tabu językowe. Według Brucknera był to w istocie Swarożyc, czczony pod właściwym imieniem w Radogoszczu. W obu wspomnianych miastach miał^wizerunki, ale świątynię tylko w Szczecinie. Korpus posągu szczecińskiego był widocznie drewniany, skoro go mógł św. Oton porąbać, głowy zaś były srebrne czy posrebrzane (dear-gentata); posłał je biskup papieżowi. W Wołyniu posążek był mały, ale za to ze złota. Dzięki niewielkim rozmiarom udało się kapłanom schować go w porę przed zniszczeniem przez misjona-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
22 tif 22 BÓSTWA SŁOWIAŃSKIE że pewien Poleszuk słysząc grzmot rzekł: Boh ewarycsa, tzn. Bóg się gni
24 tif 24 BÓSTWA. SŁOWIAŃSKIE kultu Peruna był związany ściśle z zasiągiem politycznych wpływów ware
28 tif 28 BÓSTWA SŁOWIAŃSKIE przez Bałkan miał przywędrować ten kult św. Błażeja i miał zniekształci
40 tif 40 BÓSTWA SŁOWIAŃSKIE samo właśnie można powiedzieć o Rujewicie czy Świętowicie, więc żaden t
28 tif 28 BÓSTWA SŁOWIAŃSKIE przez Bałkan miał przywędrować ten kult św. Błażeja i miał zniekształci
img068 (36) — 68 — ma lekarzy, którzy leczą puszczaniem krwi za pomocą narzędzia krzemiennego. (Arch
30 bóstwa słowiańskie było cokolwiek więcej! Tymczasem poza gołą wzmianką, i to nie całkiem pewną, n
32 BÓSTWA SŁOWIAŃSKIE nożyc kładą kosmyki wełny«. Gdyby się chciało brać pod uwagę nazwy miejscowe,
1 (36) Mózg mężczyzny Obszar zdolności manualnych: Tkanko odpowiedzialna za kierowanie elrumieno
DSC36 (2) Rodzaje selekcji.- Selekcja masowa Ipmówejpod^śjpotómśiwa^ Efekt:źa 1610/ Ódi^nnosęf
26 tif 26    3ÓSTWA SŁOWIAŃSKIE Przyjąwszy taką etymologię, ratujemy odwieczność i

więcej podobnych podstron