Metaprogramy
W rzeczywistości potrafisz jako tako operować świadomie średnio siedmioma porcjami informacji jednocześnie. Wszystko inne, co wyrażasz, werbalnie lub nie, pochodzi z Twojego podświadomego umysłu. Nie trzeba dodawać, że podświadomość nie umie kłamać ani nie podporządkowuje się tym samym celom co świadomy umysł czy świadomy proces myślenia.
Podświadomy umysł ułatwia sobie to zadanie poprzez tworzenie schematów. Są to połączenia neurologiczne, swego rodzaju taktyki przetwarzania, powtórnego przetwarzania oraz odtwarzania informacji. Umysł zawsze sięga po te schematy, aby np. dowiedzieć się, jak podjąć decyzję albo jak odnieść się do otoczenia. Dobór wspomnianych taktyk za-ży od kontekstu. Na przykład zasto-owanie wybranej taktyki w celu podjęcia decyzji sprawia, że oceniasz ją jako „słuszną” i odbierasz jako swego rodzaju intuicję, która pozwala Ci się odprężyć i uznać, że dokonałeś wyboru najlepszego z możliwych. Nawet jeśli była to najgorsza decyzja, pozostaje ona wciąż najlepszą spośród tych, jakie Twój umysł był w stanie podjąć w danym momencie. Zawsze bowiem wybierasz najlepsze dla siebie rozwiązanie, zaspokajając w ten sposób jakąś podświadomą potrzebę, nawet jeśli wydaje się, że część Ciebie sprzeciwia się zmianie na lepsze.
Ludzie, którzy nie interesują się poznawaniem sposobów funkcjonowania umysłu ani nie poświęcają czasu na zdobywanie wiedzy z zakresu psychologii czy NLP, zazwyczaj nie widzą tego rodzaju taktyk. Wiedzą tylko, że istnieją nawyki, które kontrolują ich myśli i działania, oraz kwitują je na ogół niedorzecznie: „po prostu taki jestem" lub „po prostu jestem wybrakowany".
To prawda, że metaprogramy mają charakter nawykowy — ale łatwo je zmienić. Zwykłe rozpoznanie jakiejś tendencji we własnych sposobach działania czy myślenia w określonych kontekstach przypomni Ci o niej następnym razem, kiedy znajdziesz się w podobnym położeniu. Wróćmy do powyższego przykładu: jeżeli wiesz, że Twoja żona patrzy na świat przez pryzmat odcieni szarości, następnym razem, kiedy się pokłócicie, będziesz mieć odpowiednie narzędzia, aby uspokoić w sobie burzę emocji, pomyśleć logicznie przez chwilę, a następnie dobrać słowa tak, aby stały się płaszczyzną porozumienia. Musisz wyjaśnić żonie, co masz do powiedzenia, za pomocą środków przynależących do stylu myślenia w kategoriach „kontinuum", a nie Twoich nawykowych czarno-białych. Nie
761