pletność. Możemy się często spotkać z fragmentami malowideł wypełniających drobne części pola oderwane od otaczającego je pustego tła.
Dla malarza prehistorycznego niezamalowane tło mogło posiadać ja- *j kies określone znaczenie. Pozostaje to wyłącznie w sferze domysłów. Być może artysta identyfikował się ze skałą lub ścianą jaskini przez pierwotną surowość tła swych malowideł. Współczesny malarz Joan Miró, który zapewne zna stare malarstwo skalne swej rodzinnej i drogiej mu Katalonii, potrafił odczuć urok surowej powierzchni twardej skały, stosując ją jako tło swych spontanicznych, abstrakcyjnych form znakopodobnych. Inni artyści malują na wygładzonych kamieniach, kawałkach przedmiotów naturalnych i sztucznych, wykorzystując walor tkwiący w ich urozmaiconej fakturze i indywidualnym wyglądzie. Jednak skłonny jestem przypuszczać, że w malowidłach prehistorycznych tło miało raczej charakter neutralny i spełniało jedynie rolę nieokreślonego nośnika obrazu.
Poza specjalnie spreparowanym tłem również regularny margines czy też ramę skłonni jesteśmy traktować jako naturalne cechy obrazu. Mało kto wie, że rama obrazu jest bardzo późnym wynalazkiem. Poprzedziło ją prostokątne pole podzielone na pasy. Linie poziome jako linie podstawy lub pasy łączące postaci, bądź stanowiące ich podstawę, były bardziej wymowne wizualnie niż pojedyncze, pionowe brzegi pola. Wydaje się, że pomysł wprowadzenia pełnej ramy zamykającej obraz ze wszystkich stron, jak mur miejski, narodził się najwcześniej w U tysiącleciu p.n.e. (o ile nie później). Rama wypukła, zamykająca obraz perspektywiczny, cofa powierzchnię obrazu w tył i ułatwia uzyskanie wrażenia głębi. Spełnia rolę podobną do ramy okiennej, przez którą oglądamy przestrzeń znajdującą się poza szybą. A zatem rama jest raczej częścią przestrzeni widza niż iluzorycznego trójwymiarowego świata zawartego w niej i poza nią. Służy do odkrywania i wskazywania obserwatorowi obrazu. Ale rama może również pełnić rolę czynnika kształtującego obraz i to nie tylko przez wywoływanie wrażenia kontrastu lub analogii, jakie może narzucić swą wyrazistą formą, szczególnie w rzeźbie architektonicznej, W stylach nowoczesnych przedmioty przedstawione w pierwszym planie często urywają się niespodziewanie tuż przy ramie, na skutek czego widz ma wrażenie, że znajdują się tuż przy nim i że mogłyby być widoczne przez boczny otwór. Daje to wrażenie, jak gdyby rama przecinała przedstawione pole rozciągające się dalej poza nią. Degas i Toulouse-Lautrec byli najwybitniejszymi mistrzami tej metody.
284