220 Samowiedza
cudzej istotności, jaką jest naturalne istnienie, albo inaczej mówiąc., znoszą samych siebie i zostają zniesieni jako człony skrajne pragnące być czymś dla siebie. W ten sposób z tej gry wzajemnej wymiany znika jej moment istotny, mianowicie rozszczepianie się samo-wiedzy na dwa człony skrajne o przeciwstawnych sobie właściwościach, a człon średni redukuje się do martwej jedni, która rozszczepia się na martwe, tylko istniejące, ale nie przeciwstawiające się sobie człony skrajne. Oba te człony nie stoją do siebie w stosunku wzajemnego użyczania i wzajemnego odbierania siebie poprzez świadomość, lecz obojętne w stosunku do siebie pozostawiają sobie wzajemnie wolność, jak rzeczy (Dinge}. Ich działanie jest abstrakcyjną negacją, a nie negacją właściwą świadomości, która jeśli coś znosi, to tak, że to, co zniesione, zachowuje sii i utrzymuje, i dzięki temu trwa nadal, mimo zniesienia.
W wyniku wyżej opisanego doświadczenia samo-wiedza dochodzi do przekonania, że życie jest dla niej czymś równie istotnym, jak czysta samowiedza. W bezpośredniej samowiedzy proste Ja jest absolutnym przedmiotem, dla nas zaś, czyli sam w sobie przedmiot ten jest absolutnym zapośredniczeniem, a istotnym jego momentem jest jego trwała (bestehende) samo-istność. Rezultatem pierwszego doświadczenia samowiedzy''jest właśnie rozpłynięcie się owej prostej jedności Ja. Doświadczenie to prowadzi do założenia i ustanowienia z jednej strony czystej samowiedzy, a z drugiej strony —świadomości, która nie jest czymś li tylko dla siebie, lecz czymś dla innej świadomości tzn. świadomością . istniejącą, . czyli, świadomością- w postaci rzeczy (in der Gestalt der Dingheit). Obydwa momenty są tu istotne. Wobec tego, że początkowo są one sobie nierówne i przeciwstawne i nie doszło jeszcze do refleksji kierującej się ku ich jedności, istnieją one jako dwie przeciwstawne formy świadomości. Jedna, samoistna, ne której istotą jest byt dla siebie 1, i druga, niesamoistna, .której, istotą jest życic 2, czyli by t dla kogoś innego.
. Pierwsza jest panem, druga —■ niewolnikiem.
■> • ■: '■■■ ■' C. .......
[3. Pan i niewolnik]
[a. Panowanie]
Panem jest świadomość istniejąca dla siebie, ale już nie samo tylko jej pojęcie, lecz taka dla siebie istniejąca świadomość, która zapośredniczona jest ze sobą samą przez inną świadomość, mianowicie przez taką, do której istoty należy to, że pozostaje w syntezie z samoistnym bytem, czyli z rzeczą (Dinghdt) w ogóle. Pan pozostaje w określonym stosunku do obu zawartych tu momentów: do rzeczy (Ding) jako takiej, do przedmiotu pożądania (Begierde), oraz do świadomości, dla której tym, co istotne, jest rzecz. Wobec tego jednak, że pan a) jako pojęcie samowiedzy jest bezpośrednim odnoszeniem się [do siebie] bytu dla siebie, a jednocześnie b) jest czymś zapośredniczonym, tzn. bytem dla siebie, który jest tym bytem dla siebie tylko dzięki komuś innemu —■ to pan pozostaje a) w bezpośrednim stosunku do obu tych momentów i b) w stosunku pośrednim do każdego z nich poprzez każdy drugi. Pąn pozostaje w pośrednim stosunku do niewolnika poprzez byt samoistny (das selbstandige Sein), gdyż byt ten
Byt dla siebie jest absolutną negacją innobytu i podporządkowaniem sobie wszystkiego.
Życie jest przesłanką i warunkiem samowiedzy, tylko środkiem w osiąganiu celów przez samowiedzy.