występuje, skrótowo mówiąc, albo skutek — jeśli z niego domyślamy się przyczyny, albo przyczyna, jeśli z niej domyślamy się skutku, to zaś, czego się domyślamy, jest wówczas czymś oznaczanym, ogólniej — tym, do czego dany znak Się odnosi, tym, czego jest on znakiem.,
Zacznijmy od zdania sobie sprawy fz tego, co to jest przyczyna i skutek; có to jest związek przyczynowo-skutkowy. Napisano na ten temat'*setki książek i chyba tysiące rozpraw naukowych. My zaś musimy poprzestać na podaniu jednej z częściej ^spotykanych definicji pojęcia przyczyny i nax odróżnieniu związku przyczynowego od relacji, która często bywa z nim mylona. Otóż przyjmuje się powszechnie, że zdarzenie A jest przyczyną zdarzenia B zawsze i tylko wtedy, jeżeli: ilekroć wystąpi A, tylekroć nastąpi po nim B. Jest to sformułowanie skrótowe. Aby uniknąć zarzutu, że zgodnie z nim wtorek jest przyczyną środy, a środa skutkiem wtorku, trzy przyczyną czterech, pięciu, sześciu, itd., a każda z tych ostatnich liczb skutkiem tej pierwszej, podamy dokładniejszą definicję: „zdanie ZjawiskoAjest pr z.y-czyną zjawiska 5 B jest równoznaczne ze zdaniem ogólnym: Dl a wszelkich x i t: ilekroć na przedmiocie x wystąpi w czasie t zjawisko Ą tylekroć w czasie f + c(c^O) na przedmiocie r wystąpi zjawisko B” (Aj-dukiewicz, 1965:155). I ona wprawdzie nie uchyla tamtego zarzutu — o ile wiadomo, żadna z dotychczasowych definicji pojęcia przyczyny nie uchyla go w sposób zadowalający •— ale przynajmniej każe pamiętać o tym, że członami związku, przyczynowego są powtarzalne zdarzenia, nie zaś rzeczy. Zwraca także uwagę — za pomocą terminu „zjawisko” — na to, że chodzi o cechę, która może przysłu-114 giwać raz temu, raz zaś owemu przedmiotowi,, a ponadto o cechę, która danemu przedmiotowi raz przysługuje, a innym razem nie przysługuje. Wobec tego wtorek z naszego przykładu nie pasuje do podanej definicji pojęcia przyczyny, gdyż cecha bycia wtorkiem alpo raz na zawsze , przysługuje danemu dniu, to-jest danemu odcinkowi czasowemu, albo też. raz na zawsze mu nie przysługuje, a zatem nie jest cechą, która w pewnym momencie zjawia się na danym przedmiocie, a później zeń znika..
Mówiąc, że znaki naturalne są to — w skrótowym ujęciu — przyczyny czy też skutki pewnych zdarzeń, niekoniecznie mamy na myśli zdarzenia powtarzalne. Niekiedy chodzi nam
0 zdarzenia konkretne, jednostkowe. Powiadamy np., że znakiem ocieplenia się dzisiaj na dworze w Warszawie jest to, iż podniósł się właśnie słupek rtęci w tym oto moim termometrze. Mamy wówczas na myśli, że zauważone przez nas konkretne następstwo zdarzeń,, mianowicie wystąpienie wzrostu słupka rtęci w moim termometrze w tym a tym czasie
1 miejscu po uprzednim ociepleniu się w tymże miejscu, jest przypadkiem szczególnym wspomnianego stałego następowania po sobie-zjawisk zwanych przyczyną i skutkiem.
Od faktycznego i obiektywnego stałego następowania po sobie zjawisk należy odróżnić-następowanie po sobie myśli w naszej świador mości w obrębie odbywającego się w nas procesu myślenia, polegające na tym, iż jaka& jedna myśl, wcześniejsza, naprowadza nas na pomysł w postaci pewnej innej myśli, późniejszej. To naprowadzanie na pomysł ma charakter subiektywny. Jan np., gdy pomyślał, że A,. naprowadziło go to na pomysł, że B, natomiast u Piotra myśl, że At nie Wywołała myśli, że B. Oparte na spostrzeżeniu pomyślenie, że nastąpiło zaćmienie słońca, wywoływało u fellachów'
8*
115-