gii, w dziedzinie „operacji subiektywnych poznawczego ujmowania świata, w zakresie egzystencjalnych doświadczeń rzeczywistości oraz w zakresie czystej ekspresji” (Dąmbska, 1973: 44)*, Przykładami symboli pierwszego rodzaju są wyrażenia mowy, symbole logiczne, matematyczne i chemiczne, czarhy strój i chorągiew opuszczona do połowy masztu — na znak żałoby; ale także ryba jako symbol, pierwszych chrześcijan czy narysowany przekreślony papieros jako symbol zakazu palenia. Przykładami zaś symboli drugiego rodzaju są: sosną rozdarta w. Ludziach bezdomnych Żeromskiego, kielich napełniony winem w liturgii chrześcijańskiej czy pies na grobowcu-Królowej Jadwigi w Katedrze Wawelskiej.
Jak widać, wśród symboli pierwszego rodzaju odróżnia się — według omawianej obecnie koncepcji — dwa gatunki. Do pierwszego należą znaki nieikoniczne; takim jest np. symbol mnożenia w arytmetyce. Do drugiego zaś gatunku zalicza się te symbole, które „poza przypisaną im przez konwencję funkcją semantyczną symbolizowania same coś jeszcze przedstawiają”; takim jest np, znak ikoniczny w atlasie przedstawiający samolot, zarazem zaś będący symbolem lotniska. Symbole nieikoniczne, między innymi więc wyrazy mowy i symbole logiczne, wskazują czy przedstawiają w sposób pojęciowy. Natomiast symbole ikoniczne — w sposób unaoczniający. I jedne, i drugie wszelako funkcję swą spełniają na zasadzie konwencji, I jedne, i drugie są zazwyczaj „emocjonalnie neutralne, wprowadzone do użytkowania dla celu usprawnienia pewnych operacji poznawczych, lepszego komunikowania informacji, łatwiejszego przeprowadzenia rozumowań” (Dąmbska, 1973:37—39).
Natomiast zwłaszcza wśród symboli opartych na metaforze — i dodajmy, nie tylko na metaforze — wśród symboli spotykanych w sztuce,, w poezji i religii, nierzadko zdarzają się takie, które oprócz tego, że oznaczają jakieś przedmioty, służą „równocześnie sygnalizowaniu pewnych wartości i wzbudzaniu odpowiedniego aksjológicznego przeżycia” (Dąmbska, 1973/37). Przy tym ów charakter neutralny czy aksjologiczny symboli nie zawsze bywa związany z rodzajem przedmiotów występujących w ich roli. Dobrym przykładem jest wspomniana już ryba, symbol pierwszych chrżeścijan: jej wizerunek to znak ikoniczny jako podobizna ryby; konwencja,, według której znakowi temu jako symbolowi przyporządkowano chrystia-nizm, polega na tym, iż litery greckiej nazwy ryby, ichthys, stanowią skrót zwrotu „Iessous Christos Theou Hyos Soter” — „Jezus . Chrystus, Syn Boga, Zbawiciel”: na koniec symbol ten wyrażał. przekonania i wzbudzał przeżycia aksjologiczne. Pokrewnego przykładu dostarcza wizerunek kotwicy w kształcie nałożonych na siebie liter „P” i „W”, symbol Polski walczącej, widniejący na murach domów podczas drugiej wojny światowej.
Przykłady ryby i kotwicy wskazują, że zamiast o znakach ikonicznych i symbolach bardziej wskazane byłoby -"mówić o funkcjach iko-nicznej , symbolicznej i innych tego samego znaku. Tak właśnie w odniesieniu do wyrażeń mowy czynił wspomniany już Karl Buhler, który symbolizowanie uważał — obok funkcji symptomu i sygnału — za jedną z trzech funkcji znaku językowego i charakteryzował jako przyporządkowanie go* pewnym rzeczom oraz pewnym stanom rzeczy (Buhler, 1965).
Wśród symboli opartych na konwencji rozróżnia się niekiedy trzy kategorie (Mulder i Hervey, 1971:324—338). Pierwszą z nich reprezentuję biała chorągiew jako symbol kapitulacji/ czy dowolne wyrażenia języka etnicz-
165