poakwn bezrobocia występujący w gospodarce rynkowe j. w które) zawsze pewna fcibt aaób touwmi jest w citfystytuctlJriKo bezrobotnie* /»>vku cboCby u m»tjnłrjie>pw|cy bez nnbay kwalifikacji (bezrobocie przejściowe) tubpr/e fHfłneiije rią^bencbock strotauralnc), określany nui«cinaallMM|Mpp
Iftboda. nie daje się więc w tcjfcooweocj określić jedncsznacznic'---
^^M^Orofcu krzywe PhilUpsa została uogólniona przez łwąpkntc Mopy
■
nnun płac nominalnych zmianami zupy inflacji, co spowodowało przyjęcie ym polityków gospodarczych przekonania o mrUiwoick uznania krzywej Phittipsa za iMniini nt pozwalający formułować alternatywne progiamy polityki cfcoaorałcz-m> napodatawic różnych kombinacji »*óp inflacji i stóp bezrobocia. Początkowo dostrzegano jedynie możliwość poruszania się wzdłuż krzywej (wybór punktu na krzywej mógł być przcdmioicin oddziaływania znanych narzędzi polityki fiskalnej1). następnie zauważono potrzebę uwzględniania możliwości przesuwania całej krzywej. Jednakże stwierdzono brak możliwości oddziaływania polityki gospodarczej na to zjawisko, przynajmniej w krótkim okresie.
łVxefledźmy następujący tok rozumowania. fYzyjmijray. te w okresie wyjściowym gospodarka znajduje się w stanie równowagi, w sensie stabilnej stopy bezrobocia i zerowej inflacji2. Znając teoretyczny przebieg krzywej PhilUpsa. ustalony na podstawie danych historycznych, wiemy jednocześnie z bieżąco ż, dostarczanych danych statystycznych, że stopa bezrobocia w skali kraju jest
stabilna, ale na stosunkowo wysokim poziomie S%.
i
W obliczu np. zbliżających się wyborów, rząd uzna. że celowe jost obniżenie stopy bezrobocia do 34b, mimo związanego z tym podwyższeniem się stopy inflacji do MbfSaptnsja popytu wywołana zwiększeniem wydatków rządu spowoduje doraźnie rozszerzenie działalności przedsiębiorstw, skłoni przedsiębiorców do zwiększenia zatrudnienia, a pracowników (bezrobotnych) do zwiększenia skłonności do zatrudniania się i podejmowania pracy w dodatkowym czasie (nadgodzinach). Co najmniej przez pewien okres, na podstawie dotychczasowych doświadczeń, będą oni uważali nominalny wzrost płac za realny wzrost dochodów z pracy. Podniosą się tym samym wskaźniki pozioma aktywności gospodarczej w skali makro - nastąpi przyspieszenie wzrostu gospodarczego, co najmniej w jego Ilościowym wymiarze. Problem stanowi kwestia, czy jest możliwe utrzymanie gospodarki charakteryzującej się niższą stopą bezrobocia i wyższą stopą inflacji przez dłuższy okres.
iw. soadz t poświęcony w niniojasym Uksypcia poEayes firitalnaj.
i MniUmiIit— I I----r~~l-Mi---by---rgdręin ilUut W aaia&iąląai^
■boftbrt^WMspMoeąnbMaUa.