116 Anna Sołtys-Chmielowicz
Termin dyslalia ma ponad stuletnią tradycję [por. Ołtuszewski 1905]. Wywodzi się z foniatrii i praktycznie od początku odnosił się do wad wymowy, choć nie od razu ściśle w takim znaczeniu, w jakim zdecydowana większość autorów polskich prac logopedycznych traktuje go dzisiaj. Obecnie w objawowych klasyfikacjach zaburzeń mowy dyslalia oznacza wady wymowy.
Wady wymowy to jedne z najczęściej spotykanych zaburzeń mowy. Występują one w przypadkach nieprawidłowej budowy i funkcjonowania narządów mowy, w opóźnieniach rozwoju mowy, w afazji, w mózgowych porażeniach dziecięcych, w upośledzeniach umysłowych, w przypadkach uszkodzenia słuchu.
Jeśli mamy do czynienia z uszkodzeniem obwodowych narządów mowy, to nieprawidłowa artykulacja może być jego jedynym skutkiem (bywa nazywana dysglosją), natomiast inne uszkodzenia, szczególnie centralnego układu nerwowego, powodują często również nieprawidłowości w funkcjonowaniu całego systemu językowego, którego jednym z podsystemów jest podsystem fonologiczny.
Klasyfikacji wad wymowy jest dość dużo; są one mniej lub bardziej rozpowszechnione, wywodzą się z różnych dyscyplin naukowych i w związku z tym reprezentują nieco odmienne podejścia, różnią się stopniem dokładności; stosowaną terminologią oraz rodzajem użyteczności dla teorii opisu i praktyki. Najogólniej rzecz biorąc, mamy klasyfikacje: przyczynowe, ilościowe ^jakościowe. Przedstawiając je tutaj, nie zachowuję chronologicznej kolejności ich powstawania, gdyż nie zawsze istnieją materiały umożliwiające dokonanie takiego przeglądu. W tej sytuacji najbardziej sensowne wydaje się pogrupowanie sposobów opisu wad wymowy według typu, jaki reprezentują.
Ł KLASYFIKACJE PRZYCZYNOWE
I. Styczek [1979 s. 250] podaje najbardziej ogólny podział zaburzeń mowy (a więc i wad wymowy im towarzyszących) na: a) zewnątrzpochodne (egzogenne, środowiskowe), b) wewnątrzpochodne (endogenne).
Autorem kolejnej przyczynowej klasyfikacji wad wymowy jest L. Kaczmarek [3 s 103 na.]. Według niego dyslalia może być:
1) audiogenna,
2) mechaniczna, czyli motoryczna = dysglosją uwarunkowana uszkodzeniem obwodowych narządów artykulacyjnych,
3) funkcjonalna = środowiskowa,
4) centralna = anartria, dysartia - uwarunkowana uszkodzeniami ośrodków i dróg nerwowych,
5) sprzężona.
II. KLASYFIKACJE ILOŚCIOWE
Istnieją dwa typy klasyfikacji ilościowych: jeden uwzględnia liczbę wadliwie wymawianych fonemów lub głosek, drugi - liczbę cech dystynktywnych bądź artykulacyjnych realizowanych nieprawidłowo.
Najbardziej znany jest podział zaproponowany przez L. Kaczmarka [1981 s. 103], który wyróżnił następujące typy dyslalii:
a) jednoraka (wadliwa realizacja jednego fonemu), wieloraka (wadliwa realizacja dwóch i więcej fonemów), całkowita'= tetyzm = hotentotyzm = alalia motoryczna = słuchoniemota
(audimutitas) motoryczna (brak realizacji fonemów, pozostaje melodia);
b) prosta (zmiana jednej cechy dystynktywnej), złożona (zmiana dwóch lub więcej cech dystynktywnych):
Autor przy diagnozie Zalecał uwzględnianie równocześnie obu członów klasyfikacji, np. dyslalia wieloraka prosta. Ta klasyfikacja nie wydaje się bardzo użyteczna, gd$ż jeśli trzymać się ściśle definicji poszczególnych wyróżnionych typów, to dochodzi się do następujących wniosków: dyslalia jednoraka b^ińt się odnosić w zasadzie tylko do wadliwej realizacji r, gdyż prawie wszystkie pozostałe głoski stanowią grupy o wspólnych cechach, które to cechy mogą być przez dziecko bądź realizowane wadliwie, bądź w ogóle nie realizowane. Natomiast w określeniu dyslalia wieloraka mieści się bardzo wiele różnych możliwości. Określi się tak wymowę dziecka z wadą np. r i l (dwa fonemy), jak i wymowę dziecka z brakiem prawidłowej realizacji dwudziestu kilku fonemów. Dyslalia całkowita )eSt zdefiniowana dość niekonsekwentnie. Z jednej strony mamy tu tetyzm, hotentotyzm, czyli określenia odnoszące się do wypowiedzi niezrozumiałych, z drugiej - że jest to alalia motoryczna, brak realizacji fonemów. Ów tetyzm czy hotentotyzm mógłby więc równie • dobrze zostać określany mianem dyslalii wielorakiej, bo przecież dziecko nim dotknięte wymawia zwykle ponad 10 głosek, alalia zaś, także motory-czna, jest opóźnieniem w przyswajaniu języka, a nie tylko podsystemu fonolo-gicznego. Również zastosowanie określeń z drugiej grupy (dyslalia prosta i złożona) nie jest takie oczywiste. Nie da się w ten sposób scharakteryzować głosek zdeformowanych, bo np. międzyzębowa wymowa s, z, e, 3 nie narusza żadnej cechy dystynktywnej, a wadą jest niewątpliwie. Nie wydaje się również, aby wiele wynikało dla terapii z rozgraniczenia na dyslalię np. jednoraką i wieloraką. Doświadczenie pokazuje, że przy deformacji r np. w postaci deformacji krtaniowej (dyslalia jednoraka) czas trwania terapii jest bardzo długi, natomiast przy dyslalii wielorakiej w postaci s% c, z, 3 = s, c, ż, 3 uzyskanie prawidłowej wymowy nie nastręcza większych trudności.
Nieco podobny podział dyslalii (nazywanej bełkotaniem) znajdujemy w pracy A. Pruszewicza [1992]. Został on stworzony w celu określenia stopnia zrozumiałości wypowiedzi. Ponieważ zrozumiałość nie musi się łączyć ściśle