nie unosząc obiektywu. Jednakie przy takim położeniu aparatu c teudno Jest ująć całość budynku, gdy fotografujący znajduje się nisko, a, ziemi. Właśnie dlatego, aby mleć na zdjęciu całość budynku P, P, (V«3 29) fotograf z konieczności unosi ot obiektywu <AP) do giry, co powoduje powstawanie skrótów. Jeżeli Jednak warunki na to pozwalają, fotograf powinien się cofnąć. Robiąc zdjęcie staramy się. aby oś obiektywu tr*. Kala na punkt na wysokości takiej samej, na jakiej znajduje się aparat Wtedy ot ta będzie leżała poziomo (rys. 27). Tak wykonane zdjęcie będzl* żle skomponowane. Aby poprawić kompozycję przy powiększaniu obcin*. my dolną, niepotrzebną część obrazu (rys. 2$), na której widzimy nieci*, kawy bruk czy inną powierzchnię ziemi.
Jeżeli istnieją odpowiednie warunki, staramy się robić zdjęcie z wysokości połowy fotografowanego budynku (rys. 29). Wtedy odległość od aparatu do podstawy l do szczytu budynku będzie w przybliżeniu jednakowa. co pozwoli uniknąć zbieżności linii pionowych. Jest to oczywiście możliwe tylko wtedy, gdy w odpowiedniej odległości naprzeciw fotografowanego budynku znajduje się wzniesienie terenu, lub stoi odpowiedni 1 dostępny dla naszych celów budynek. Oczywiście zbieżność linii pionowych będzie zlikwidowana pad warunkiem poziomego położenia osi obiektywu.
Inne sposoby uniknięcia szkodliwej zbieżności wymagają odpowiedniego aparatu opisanego w rozdziale o sprzęcie fotograficznym. Aparat taki powinien mieć przesuw obiektywu do góry przy zachowaniu poziomego położenia Jego od (rys. 30). Rysunek 31 wyjaśnia działanie aparatu, posiadającego możliwość skłonów obiektywu. Opisanych urządzeń nie mają Jednak zwykłe aparaty amatorskie i to zarówno małoobrazkowe Jak ) aparaty na błonę zwojową.
Rył. 80 Rył. 31
Niejednokrotnie jednak robiąc zdjęcie n!e możemy uniknąć lbiełnołci. Jeżeli nie Jest bardzo duże można ją zlikwidować przy powiększaniu, co opisujemy w rozdziale o obróbce laboratoryjnej pozytywów. Trzeba tu zwrócić uwago na przykre zjawisko: punkt B na rysunku &9 jest dużo bliżej obiektywu od punktu A. stąd obraz w punkcie B jest dużo mocniej naświetlony niż w punkcie A. Aby uniknąć nierównego zaczernienia obrazu musimy w czasie naświetlania przysłaniać jego partie bliższe B. Przy pewr.cj wprawie udaje się to dobrze.
Jak powiedzieliśmy Już. Istnieją wyjątki od zasady poziomego położenia osi obiektywu. Jeden dotyczy zbiegu górnego przy podniesieniu obiektywu. Jeżeli zbieżność Unii pionowych połączymy z układem skośnym otrzymamy perspektywo, którą można imiało stosować do większych fragmentów architektonicznych. Do fotografowania całych budowli metoda U nie nadaje się (rys. 32).
Rys. 32 Rys. 33
Orugl wyjątek dotyczy perspektywy zbieżnej ku dołowi, a wlec zdjęć budynków z córy (rys. 33). Większe obiekty można w ton sposób ująć z góry. robiąc zdjęcia ze znacznej wysokości, na przykład ze szczytu wieży. Warunki takie zdarzają się Jednak rzadko a niewielu amatorów
roa możliwość korzystania z helikopteru.
25