chaotycznego, nieformalnego, zbliżającego się w jakiejś mierze do gawędy, oraz mówienia mającego wyraźne właściwości retoryczne, spokrewni aj ącego się niekiedy z przemówieniem. Tendencja pierwsza ogarnia na ogół to wszystko, co łączy się z relacjonowanymi faktami; narrator zwykle nad nimi nie w pełni panuje, przedstawia je przeto w ich nieuporządkowani u czy wręcz chaosie. Tendencja druga zaś pojawia się wtedy, gdy narrator przystępuje do interpretacji tych wydarzeń, gdy zastanawia się nad ich przyczynami, a przede wszystkim — ujawnia ich znaczenie. W ten sposób gawędowy „nieład” zespolony został z retorycznym „porządkiem”. Łączy się to bezpośrednio ze strukturą czasową monologu wypowiedzianego i jego polemicznym charakterem (opowiadając narrator jakby rozgrywa partię ze swymi rzeczywistymi lub mniemanymi krzywdzicielami). Jak zwykle w narracji w pierwszej osobie o wyraźnie zaznaczonej sytuacji opowiadania dominującym czasem jest teraźniejszość, podporządkowująca sobie epicki czas przeszły; przeszłość stanowi domenę niepewnego doświadczenia, teraźniejszość — domenę narzucającego mu znaczenia komentarza.
Dychotomia ta określa strukturę fabularną monologów wypowiedzianych, które w swych najbardziej reprezentatywnych realizacjach są autobiografią narratora, ogarniającą zresztą zwykle nie całe życie, ale jego najbardziej znaczące epizody. Narrator pragnie nie tylko opowiedzieć losu swego przypadki, chce przede wszystkim je zrozumieć — i narzucić przyjętą interpretację swemu rozmówcy. Ta właściwość monologu wypowiedzianego pozwala weń włączyć tak poszczególne wydarzenia historii współczesnej (biografia narratora jest w niej zwykle mocno osadzona), jak problematykę moralną — dokonywanych wyborów, zachowań w sytuacjach ostatecznych, stosunku do drugiego, rozrachunku z sobą i ze społeczeństwem itp. Inspiracja egzystencjalis-tyczna łączyła się tu ściśle z problematyką społeczną i moralną żywą w Polsce w okresie popaź-dziemikowym (-»obrachunkowa literatura).
Autorem pierwszego w literaturze polskiej monologu wypowiedzianego jest J. Iwaszkiewicz (Wzlott „Twórczość” 1957, nr 12). Opowiadanie to, będące polemiką z Upadkiem Camusa, przeciwstawiające egzystencjalistycznej retoryce problematykę moralną i polityczną wynikającą z polskich realiów historycznych, skupiło wszystkie właściwości gatunku i w jakiejś mierze określiło jego poetykę i ewolucję w literaturze polskiej. Wyznaczyło dominację formy spowiedzi-rozra-chunku. Ujawnia się ona w utworach tematycznie i problemowo rozmaitych, w tym także mówiących o martyrologii okupacyjnej (S. Wygodz-ki. Koncert życzeń, 1961). Dynamika formy polegała tu na tym, że monolog wypowiedziany
wchodził w związki z różnorakimi sinik® narracyjnymi w tym z —► monologiem wesj nym (np. Jak być kochaną K~ Brandysa, a także — z rozmaitymi odmianami gatuflft mi: np. powieścią obyczajową (B. Wiemik|§r tejszy, 1960), monologiem estradowym (AJ pimski, Jawa i mrzonka, 1966), monod (T. Różewicz, Śmieszny staruszek, 1966),; ką filozoficzną (L. Kołakowski monologi ji Rozmowy z diabłem, 1965), polemiką literacki Międzyrzecki. Zegarmistrz Piko, 1963) oraz z tunkami dramaturgii radiowej. Ta łączłiwośći nologu wypowiedzianego, nie kwestuP podstawowych właściwości gatunku, świ
0 jego elastyczności i zdolnościach ewolucyjor
Monolog wypowiedziany przestaje by&r
odmianą gatunkową pod koniec lat sze tych. Forma szybko się skonwencjonali
1 zastygła. W latach następnych epizody do zbliżone można czasem znaleźć w większych t kturach narracyjnych (np. krótkie fragjł w trzeciej części Stref A. K uśnie wieża, 1971)4 liczne zaś utwory utrzymane w formie mąg wypowiedzianego mają już charakter epig: świadczą tak o pełnej jej konwencjonalizj| towarzyszącym jej manieryzmie (opowiadań^ go typu w tomie K. Henczela, Ostatni seata-czu, 1982).
Lit.: M. Głowiński. Narracja jako monobm_ wiedziony, [w zbiorze:] Z teorii i historii literatuM (poszerzony przedr. w: Gry powieściowe. Szkicnf i historii form narracyjnych, 1973); B. Wrrosz,i strukturalno-składniowe monologu wypowiedzidĘM przykładzie literatury polskiej), 1988.
Michał G/ouc
MORALIZM (ETYZM)
W Kilku słowach z teorii powieści w pok nym przypisie S. Brzozowski sformułowałj nie myśl, która może być uważana za p«r wą przesłankę moralistycznego nurtu świadomości literackiej XX w. Brzmi ona tató tyka jest, zdaniem moim, podstawową naulojg łej dziedziny nauk duchowych i kultur Specjalnie zaś wszystkie zagadnienia C i krytyki są w ostatecznym wyniku analizy] niezmiernie ciekawą postacią zagadnień ( nych. Powiedziałbym, że w zagadnieniach pozycji właściwie artystycznej i, bardziej I biorąc, w twórczości wypowiada się najsik i najściślej nasza istota moralna”.
Myśl ta wypowiedziana jest w części tedSj nej i następnie organizuje część krytyczną)* czesnej powieści polskiej Brzozowskiego. *0 i jej rozwinięcie, wykonane na iście aiystoS skini poziomie abstrakcji, K. Irzykowski