jak ludzie kłamia0024

191

191

/.C / ff- /~t S* '

\j ^U⁴- r w/^H fu f ez. z z t G⁷ FTGo £- ^

Jak ludzie kłamią?" — Strategie '

Jeśli jeszcze do tego dołożymy dobrą scenografię i odpowiednio dobrane rekwizyty, to warsztat pracy kłamców i oszustów będzie wyposażony perfekcyjnie.

W tym miejscu przypomnę o pewnej preferencji kobiet w zakresie komunikacji. Formułując swoje wypowiedzi, wykorzystują one znacznie więcej szczegółów niż mężczyźni. Biorąc ten fakt pod uwagę, widzimy od razu, o ile łatwiej będzie kobietom^stpsowaó-metodę uwiarygodniania kłamstw”przez szczegóły. W sytuacji natomiast, kiedy ' mężczyzna Będzie starał się oszukać kobietę, stosując tę metodę będzie skazany na co najmniej intensywny wysiłek umysłowy, jeśli nie na całkowitą porażkę.

łl

ZASTĘPOWANIE ZDARZEŃ

Rozmawiając z ludźmi o sporej praktyce w kłamaniu, dowiedziałem się, że najlepszą metodą przedstawienia jakichś wypadków, które nie miały w ogóle miejsca, jest przywołanie w pamięci podobnych zdarzeń lub ich fragmentów i opowiadaniejtego ze szczegółami Załóżmy więc^żeJctOs'chce kłamliwie usprawiedliwić swoją nieobecność na jakimś spotkaniu. Pierwszym odruchem będzie znalezienie obiektywnej, zewnętrznej przyczyny niemożności przybycia. „Byty tak potworne korki w mieście, że nie udało mi się dotrzeć.” Cóż, zdarzenie możliwe, ale mało przekonywujące, ponadto trudno jest również utrzymać spójność takiej wypowiedzi w przypadku dodatkowych pytań. _jrA w którym miejscu było tak fatalnie?” — może zapytać okłamywany. Teraz, jeśli kłamca nie jest dobrze przygotowany, będzie musiał po pierwsze odtworzyć w umyśle trasę, której być może w ogóle nie przebył, po drugie wymyśleć, w któiym miejscu jest możliwy korek i ewentualnie jego przyczynę. O ileż łatwiej jest.wcze-śniej przypomnieć sobie, podobne zdarzenie, które miało miejsce na tej trasie i zamiast, tworzyć, obrazy, odtwarzać je ze szćżegółami.| Jedyna rzecz, która została zmieniona, to tylko czas, reszta pozostaje bez zmian! Uważny czytelnik dostrzeże, że z takich wydarzeń można zmontować dość długi scenariusz i będzie on stosunkowo spójny. Jeśli do tego umiejętnie wykorzystane zostaną szczegóły, zdarzenia nabierają całkiem realnych barw.

A