Jak dotąd, ni© powiedziałem nic o wyobraźni. "Wyobraźnia" oraz "piękno" to dwa terminy, które dzielą wątpliwą sławę głównego tematu rozpraw estetycznych, pisanych z równym zapałem co ignorancją. Wyobraźnię uważa się zapewne w większym stopniu niż inne fazy udziału człowieka, za zdolność szczególną, samodzielną i wyróżniającą się zgoła tajemniczy-mi możliwościami. Jeśli Jednak istotę wyobraźni będziemy oceniać ąa podstawie tworzenia dzieł sz*tuki, to okaże się, że oznacza ona Jakość, która ożywia i przenika wszelkie procesy tak wykonawstwa, Jak obserwacji. Jest onai/- sposobem widzenia i odgsuwania rzeczy, w miarę jak układają się w skomponowaną i spójną całość. Jest szeroka i hojna, gdy łączy i skupia zainteresowania w punkcie, w którym umysł styka się ze światem. Tam gdzie rzeczy stare i dobrze znajome nabierają cech nowości, tam właśnie czynna jest wyobraźnia. Kiedy tworzy się nowe, wówczas rzeczy odległe i dziwne stają się najbardziej oczywiste i nieuniknione. Jest zawsze pewien posmak przygody w zetknięciu się umysłu z wszechświatem, a owa przygoda jest według własnej miary wyobraźnią.
Colerldge mówiąc o wyobraźni w sztuce wskazuje na jej Jednoczący i spajający charakter. Zapewne chciał przez to zwrócić uwagę na stapianie się ze sobą wszystkich składników normalnego doświadczenia, niezależnie od ich różnorodności, w nowym, całkowicie zjednoczonym doświadczeniu. Pisze on: "Poeta emanuje nastrój i ducha jedności, który /jakby/ spaja jedne z drugimi zdolności duszy, podporządkowując każdą zgodnie ze względem /jej/ znaczeniem i wartością, za pomocą tej syntetycznej i magicznej siły, jakiej mogę wyłącznie nadać imię wyobraźnia" Goleridge posługiwał się słownictwem współczesnej sobie generacji filozofów. Mówi więc o stapianiu się zdolności oraz o wyobraźni tak, jakby wyobraźnia była jakąś siłą odrębną, która skupia i łączy ze sobą inne zdolności.
Pomijając Jednak jego sposób wysławiania się odnajdziemy w tym, co mówi, wskazówkę nie taką, że wyobraźnia jest siłą, która dokonuje pewnych działań, lecz że to, ;co powsta-
je - przez połączenie różnorodnego materiału .jakości zmysło-wych, uczucia i ^naczenia, połączenie wskazujące na narodziny^ cze_goś____nowego w śwlecle^~ jęat do5wlado*«niem nacechowa
nym wyobraźnią. Nie bardzo rozumiem, co Coleridge miał na myśli, kiedy odróżniał wyobraźnię od fantazji*. Nie ulega jednak wątpliwości, że istnieje zasadnicza różnica między takim doświadczeniem, o jakim właśnie była mowa, a doświadczeniem, którego dobrze znaną postać ktoś świadomie udziwnia i przyobleka w niezwykłe szaty, jakby nadprzyrodzonej zjawy. W takich przypadkach umysł i materiał nie stykają się bezpośrednio i nie przenikają wzajemnie. Myśl prawie wcale nie skupia się na napotkanym materiale i raczej się bawi, miast zająć się nim zdecydowanie. Jednocześnie sam materiał jest zbyt błahy, aby pobudzić w pełni energię, jaka tkwi w tych skłonnościach, w których zawierają się wartości i znaczenia. Taki materiał nie stawia dostatecznego oporu a więc umysł zabawia się nim kapryśnie. Fantazja w najlepszym razie ogranicza się do literatury, gdzie wyobraźnia zbyt łatwo staje się urojeniem. Wystarczy przyjrzeć się malarstwu, nie mówiąc już o architekturze, aby dostrzec, jak odległa jest fantazja od zasadniczej sztuki. Możliwości, które nigdzie indziej nie są urzeczywistniane, wcielają się w dzieła sztuki, a takie wcielenia najlepiej świadczą, czym w rzeczywistości jest istota wyobraźni.
0 rzeczywistości doświadczenia wyobraźniowego najlepiej poucza pewna sprzeczność, której ulegają również sami artyści. Sprzeczność tę opisywano na różne sposoby. Jeden z nich dotyczy przeciwstawności wewnętrznego i zewnętrznego widzenia. Na pewnym etapie widzenia wewnętrzne wydaje się o wiele bogatsze i subtelniejsze aniżeli^akiekblWlek przejawy zewnętrzne. Otacza go rozległa i urzekająca aura skojarzeń i implikacji, których brakuje w przedmiotach widzenia zewnętrznego. Wydaje się, że pozwala pojąć o wiele więcej, niż przekazuje widzenie zewnętrzne. Ale wtedy następuje reakcja: treści widzenia wewnętrznego stają się widmowe w porównaniu z masywnością i energią bezpośrednio ukazujące-