; no Janusz Ankudowtcz
; no Janusz Ankudowtcz
&
lł'j% ?' .
f 5'Ms, j.1' •.
Świadomość, że analiza zjawisk odbioru jest niezbędna do poznania całościowego przebiegu aktów komunikowania zaświadczona jest w tradycji badawczej. Od trzydziestu z górą lat w badaniach komunikowania masowego odbiorca jest obecny, choć niejednakowo traktowany: zmienia się jego pozycja (od odbiorcy jako indywiduum do odbiorcy postrzeganego w różnych społecznych uwikłaniach) i jego rola w całokształcie procesu komunikacyjnego. Prześledzenie modeli komunikacyjnych, których w ciągu kilkudziesięciu lat zajmowania się tą problematyką opracowano już wiele, jest wielce pouczające y2 1 Opracowywanie modeli okazuje się cennym zabiegiem heurystycznym. Stwarza możliwość wpraw-: dzie schematycznego, niemniej całościowego ogarnięcia przedmiotu za-./ interesowali. Słusznie zauważa K. Dmitruk, „że modele owe nie mogą zastąpić różnych teorii, technik i procedur badawczych rozwijanych . przez naukę o kulturze literackiej'’8. Sądzę jednak, że dla opracowania spójnej teorii w tej dziedzinie mogą być nader pomocne.
Charakterystyczne jest, jak z upływem czasu, w miarę zdobywania
■ . doświadczeń badawczych (i poznawczych) komplikowano wewnętrzną ; budowę tych modeli; od wskazania elementów do obejmowania stru-V. ktury, od odosobnionych składników do kontekstów socjologicznych,
psychicznych, instytucjonalnych, kulturowych, politycznych. Zmienia się również kształt tych modeli: od liniowej jednokierunkowości do owalnych współzależności. Słowem: w obrazach modeli komunikowania . odwzorowywały się socjologiczne koncepcje społeczeństwa {masowe, pluralistyczne, wspólnotowe), poglądy na charakter więzi społecznych. Zależnie od zespołu tych koncepcji kształtowały się kryteria oceny
■ roli odbiorcy w procesie komunikowania oraz przewidywania skutków działalności środków, masowego komunikowania. Odpowiednio też do ■tych koncepcji przyjmowano — w organizowaniu działań nadawczych — . sposób traktowania odbiorcy. J. Mikułowski-Pomorski wyróżnia (za
McQuai]em) cztery typy polityki nadawców wobec odbiorców: paternalistyczną, specjalizacyjną, profesjonalizacyjną, zrytualizowaną8 Odpowiada im pewien zróżnicowany ciąg nastawień nadawców wobec odbiorców (można by je chyba nazwać odmianami ról): od roli kierownika i wychowawcy mas do roli współuczestnika i współorganizatora czasu odbiorcy. Nietrudno zauważyć, że role owe odpowiadają pewnym wyobrażeniom o odbiorcy, postrzegania go. jako przedmiotu lub podmiotu działań nadawców. Charakterystyczna jest również ewolucja poglądów na wyraierane skutki; od postrzegania głównie efektów negatywnych "(osłabienie więzi społecznych, zajmowanie czasu, wypieranie zajęć wartościowych, etc.) do ocen bardziej.umiarkowanych lub zgoła pozytywnych
s^t:* *■?■.■■
■V’V.rA
^mm
Publiczność literacka —* pubUcsnoić fjytafoea
^S^^tfiicżenio w kulturze pon&dlokalnej, osłabienie izolacji
kultury wyższego poziomu etć.) •.';
■mzk*.
T|g^fZ:-'pr*cgląda różnych koncepcji badawczych komun\k<mart&\wśaio^-' ' przeglądu prób konstruowania adekwatnej teorii wynikają; %®^tftWyi;86dnć — jak ślę zdaje.—; zastanowienia: ;'^'■'
^ należy badać odbiorcę rzeczywistego, poznawać Jego rzeczywiste V
I®
na przekaz, nie przyniosły bowiem zadowalających rezultatów stworzenia pełnego obrazu odbiorców z treści formułowanych rtadawcą; •
;?:'b)!. nie ma gotowych wzorów postępowania badawczego, które można przenosić na teren badania komunikacji literackiej. Należy Jednak ^V-'ł.8k®fży*ta6 z istniejących doświadczeń; pierwsze i generalne z nich.; ^ Wnioski można sformułować następująco; rzeczywiste funkcje społeczne ..^wszelkich przekazów (w tym, oczywiście, i Uterackich) można pózna-^ v5wać -badając rzeczywiste zachowania i postawy ludzi, postrzegane kontekście zjawisk kultury i układów społecznych. Ną tym jednak koniec, bo doświadczenia płynące z badań najnowszych stawiają haa ^;®obec konieczności zajmowania sk* także faktami psychicznymi, feria* ;V\^^omośęiowymi. Inaczej bowiem skomplikowana problematyka recepcji v sprowadzi się do formuł ogólnych, stwierdzeń niepełnych, po* V^^wierzchownych. ....
II
z,.... - V-1
.< - ,v > ,
' "- Chciałbym wskazać na pewne konieczności i możliwości opisu prak-' tyk odbiorczych, które najchętniej nazwałbym zachowaniami czytelniczymi. Badać czytelnictwo znaczy tyle, co poznawać działania pojawia* j’ące się w związku z określonym tekstem (klasami tekstów), które są J działaniami niejednolitymi. Można je — dla celów poznawczych segmentować, wyodrębniać ich różne aspekty11. Badania czytelnictwa nie są samodzielną dyscypliną nauki Jest to nurt dociekań specjalizujących się w badaniu społecznego odbioru literatury. Realizując własne poczynania badawcze, mamy świadomość, że dokonuje się to w otocze-niu innych, zbliżonych działań poznawczych. Z tej sytuacji wynikają /możliwości przejmowania (bądź przystosowywania do specyfiki badań ^czytelniczych). propozycji teoretycznych, koncepcji i pomysłów badaw~ /czych, kategorii opisu i wyjaśniania właściwych wielu rozmaitym dy~ ^ęyplinom. v
^ Zagadnienia te referuje szeroko w swej pracy A. Kloskowsia, Kultura ' mosowo. Krytyka i o&rona, Warszawa 1964, V - v-v
: /-.. i* Obszerniej i z bardziej ogólnej perspektywy pisałem o problemach badań ęzyteinictwa w szkicu: Teoretyczne i metodologiczne problemy emptrycznych.,ba* } <\ daii czytelnictwa, „Pamiętińk. Literacki1', I978,z, 4. '\\-ri
■ i
Mikułowski-Pomorski, op. cit.,. s. 110—lll.
i Zób. tamie, s, 96—120; Mikułowski-Pomorski, op. cit., s, 191—276.
* Dmitruk, op. cit., s, 23.; -