S5006900

S5006900



nonszTYRSKi

której idą szumiący ludzie wielkimi tłumami... Nędza... albo śmierć.- Nigdy tak bUako nie widziałem nędzy i śmierci...

Go robić na świedef — Siąść przy drodze pod krzytem i śpiewać kantyczkową piosenkę: Dajcie grosz ślepemu! — Żebrak przynajmniej ma psa wiernego, co go zaprowadzi »* pod krzyż, do karczmy — i odwiedzie do wsi wieczorem... a ja... Jutro sąd tradycyjny w tym domu... Ha! postawię im nowy sprzęt do zagrabienia — trumnę starca... Konfederat barski!... jak ja lubiłem, kiedy mnie tak nazywano. — Muszę siebie sam nazywać przed śmiercią sławą życia mo- łł* jego... Nie trzeba krwią plamić tych podłóg, po których raczkowałem niegdyś... nie trzeba... Ha! gdyby staremu konfederatowi trucizny... może w domu jest trucizna — Spróbujmy...

Klaszcze.

ftwiętoszu! ftwiętoszu!    w

[BWIĘTOBZ wchodzi]

•więttosz

Jestem, panio...

HORSZTYŃSKI

Powiedz mi, co tam się dzieje w polu?

ŚWIgTOSZ

At — pszenica niezła i żyta dzięki Bogu dosyć.

HORSZTYJłSKI

Dziś żną?

awręrosz

Tak panie, od chaty Szewruka aż do nagolickiego m kopca. Nie rozumiem, czemu się też pan konno nie wybierze na pole zobaczyć żyta.

HOR8ZTY ftSKI

Głupi! — a czy nic pamiętasz, jak mi gromnicami oczy wykapali?

ewnprosż

Niech ich jasny Bóg piorunuje!

HORSZTYR8K1

Słuchaj no, dwiętoszu! Czy nie mógłbyś ty pojechać do miasteczka — w ulicy Liwskiej wisi ogromny szyld, gdzie Żyd Jonie! trzyma aptekę; kup za parę złotych u żyda addum prussicum.

ÓW1ĘTOSZ

Cóż to, panie? Lekarstwo na prusaki?... A gdzież to ** znowu zagnieździły się u nas tarakany? — A to ja ogniem spalę...

HORflZTYŃSKI

A to może ty w domu masz truciznę?

swnprosz

A juści: — muchomory na muchy — i coś zostało jeszcze arszeniku we flaszeczce od gomułek na szczury.

HOBornsn

Ha! masz arszcnik? — Właśnie szczury za obiciem mego sypialnego pokoju porobiły gniazda — i całą noc szeleszczą obdartymi papierami.

SWIĘTOSZ

To ja przyniosę gotowy pączek w maśle usmażony...

HORSZTYNSKI

Nie, przynieś mi flaszeczkę z proszkiem; ja sam przy- » rządzę.

swięjtosz

Ale to, panie, jak na oczy upadnie, to człowiek oślepnie.

HORSZTYtfSKI

No, mój Swiętoszu, nie lękaj się — włożę okulary.

ewiąrrosz

O głupi ja — głupi!

355


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0001 1 Sto lat temu, Szanowny Kolego, ludzie wielkich zdolności pragnęli dźwignąć z upadku krajo
page0055 45 w prawdzie historycznej, wcale inaczej wyglądają. Wydaje nam się zrazu, że to ludzie wie
• OxfordKultura Kultura w Anglii znacznie różni się od tej do której przywykłem w Polsce. Ludzie tut
UZDROWIENIE NIEWIDOMEGO tUzdrowienie niewidomego Jezus udał się do małego miasteczka, Betsa-ida. Tam
S5006915 HORŚfcTYŃSlCt że będziecie jak ludzie pijani albo lunatycy chodzić po w? gzymsach ogromnej
S5006921 iioummr SZCZĘSNY Csy byli ludzie w przedpokoju 7 8t,VQ Było nas czterech. SZCZĘSNY To spali
DSC04350 >■ konflikt strukturalny — wynika ze struktury sytuacji, w której znajdują I Się ludzie,
Sytuacje społeczne i ich wpływ na wykonywanie zadań to sytuacja, w której występują inni ludzie,
Marketingowy system informacyjny - struktura, w lamach, której w interakcje wchodzą ludzie, urządzen
Sytuacje społeczne I ich wpływ na wykonywanie zadań to sytuacja, w której występują inni ludzie,
ImageDownloader9 do — 18 — # niem wiełkiem odpowiedzieć, jak mogła rzecz z siebie tak poważna obwoła
skanowanie0092 Trzeba być wielkim specjalistą od geografii tych ścieżek. Kto jej nie zna - zabłądzi;
page0032 28 niemniej u wielkiej liczby filozofówu J). „Żaden chemik — są słowa Berthelota2) — nie mo

więcej podobnych podstron