Scan0077 tif

Scan0077 tif



ł I:' ^1'łi [ ^fcLiHs ' H'-; "r ;'"j:'!"

ł I:' ^1'łi [ ^fcLiHs ' H'-; "r ;'"j:'!"

W1


iv-';H itMt; i;Hl!

zapytał Paszteciak, któremu mimo wszystko nowe obowiązki wydawały się nieco dziwne.

—    Nie pieścić się. Weź pan od razu dwadzieścia

Pięć.    j

—    „Nie dla nas wąż samochodów...” — zanucił w pewnej chwili nowy wiceprezes.

—    Co pan ciągle z tymi wężami — obruszył się !

Skubany. — W piosence jest „sznur samochodów”.    ł

—    To błąd, powinno być właśnie „wąż samochodów”.

Zaraz.panu coś zademonstruję, Kubuś! — zawołał. — i Pokaż się, Kubuś!    .

Nagle Skubany zbladł i poderwał się z krzesła, j Z bocznej kieszeni Paszteciaka powoli wysuwał się wąż.    ii

—    Pa... pa... panie! Co pan ro... ro... robi? — prezes nagle wytrzeźwiał.

Paszteciak znów zaczął wołać.    •;

—■ Franek, nie śpij leniu! Przedstaw się!

Z drugiej kieszeni znów wyjrzał wąż i z niezdrową | ciekawością zaczął obserwować Skubanego.    ::

Prezesowi było tego za wiele. Dałby nogę, gdyby :j Paszteciak nie przytrzymał go za marynarkę.    .|

—■ Niech pan się nie obawia, one nie zrobią krzywdy. To moi pupile.

Skubany z duszą na ramieniu przysiadł na brzeżku krzesła.

—    Co pan wyrabia? — zapytał drżącym jeszcze głosem.

—    Razem z tymi wężami wyrzucono mnie z posady.

W okresie wypowiedzenia nie pracowałem, pensja leciała, nie potrzebowałem zarabiać na chleb, z nudów więc zacząłem tresować swoich podopiecznych. Żeby pan wiedział, co to za inteligentne stworzenia. A przyzwyczaiły się do mnie... Nigdzie samemu nie dadzą mi się ruszyć.

................. ......................... . .

■'■ ■ ! "■‘'•1 .......^ ^;S:W:jl|! ;


: ś

M:


:s:l

p;i

&

I?!!

\-

i..


j: I - i

:iiri


ji-


■ ii"


1


—■ Panu może nie, ale komuś mogą przecież zrobić krzywdę.

—    To pan ich nie izna. Są łagodne jak baranki, zdyscyplinowane. Pewno, jakby ktoś mi się naraził, tobym go poszczuł...

Konsumenci zaczęli trwożliwie spoglądać w stronę ich stolika. Nie chcąc wzbudzać sensacji Paszteciak dał rozkaz:

—■ Franek! Kubuś! Do budy!

Węże jak na komendę wpełzły do swoich kryjówek.

Skubany nie mógł wyjść z podziwu.

—    Może to dobrze mieć takiego wiceprezesa, co ma węża w kieszeni — pomyślał — w razie kontroli...

Tego wieczora jeszcze kilka razy zmieniali lokal, ugruntowując nowo zawartą przyjaźń.

Obudzili się na łóżkach stojących obok siebie i ze zdziwieniem zaczęli rozglądać się dokoła.

—> Czy my jesteśmy w Dzyndzylakach? — zapytał Paszteciak dotykając zbolałej głowy.

—    Nie, coś mi się widzi, że w izbie wytrzeźwień — powiedział Skubany,

Obok nich leżeli różni osobnicy, co bardziej krewcy przywiązani pasami. Ożywione rozmowy dotyczyły głównie produkcji kefiru i braków w zaopatrzeniu w ten pożywny napój. Jeden z panów obiecywał tą sprawą zainteresować miarodajne czynniki. Drugi natomiast, który zredagował na gorąco korespondencję do miejscowej gazety, obchodził teraz kolejno łóżka. Skubany z Paszteciakiem podpisali również.

Dopiero w kancelarii stanęły im włosy na głowie, gdy powiedziano im, jak zachowywali się poprzedniego wieczora. Nie chcieli zapłacić rachunku, straszyli personel restauracji wężami, przepłoszyli także konsumentów, którzy uciekając w popłochu, nie zapłacili rachunków za konsumpcję. Zakład poniósł znaczne


r


i i


J


r


i

|

i

i

i

I

] I

;\


I

1


i

]


Au

157


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Scan0045 tif i i i
Scan0027 tif li l t! ,    : : . i.( 1 .:!•! i    1
Scan0036 tif Łi,;i !fU ■ i i f U v *• :k l * <1! < ł :: !■•.•••: Mi : . i■ t,: • i ! ?!:! i
Scan0041 tif • .li*’ i , i; r; ś;-5‘ii =-:" li ii; : .    • !i;-i!i ib; r‘
Scan0045 tif i i i
Scan0060 tif IŁY: li - T i:! ijf:: i 1: i»" M t; ii
Scan0091 tif g .lii lIl liii li 1 Rzucił się na niedźwiedzia i odepchnął go ode mnie. Jestem dumny,
Scan0003 (44) —i—ł t-ht H— i—r 4D<dTv j &CjT(X ; XQJoyfc tu__Curcilt. ^lO.ftyji__— i CuCia1
Scan0010 (9) r-UłOUarrutiC. li 2>l U/lj    w nueszamnot u= L*tm zaopanzonym w pize
Scan0040 (14) II II I i •H % [<f. muchaT] (j y Uzupełnij zdania wyrazami podanymi poniżej. Wpisz
CCF20091006012 tif li właśnie jedno z owych niesemiotycznych pojęć, zwłaszcza pojęcia celu i wartoś
zoonozy1 * *3 s. * tif li - * * -z Z T * r- = ■— i Si! * * ~ • e- - > < - j- i 3 >
Scan0021 4 + Lo- 2 L-U-Li cA ~ld 4

więcej podobnych podstron