238 Cywilizacja Jako spccyllcznc przeobrażani* zachowań ludzkich
jńała, nawet w samotności lub w najściślejszym gronie rodzinnym. Z drugiej strony, stanowi ona znamienny rekwizyt epoki, która nie dba o formę i styl przedmiotów „intymnych", ponieważ sfera „prywatności” jest ] ""tu szczególnie odseparowana od życia zbiorowego i towarzyskiego. I to właśnie osobliwe połączenie glebo-1 ko zakorzenionego uczuciazakłopotania, poczucia moralności, które przybrało charakter przymusu we-i wnętrznego, z daleko' posuniętą ,,bezforemnością' » bezstylowośclą, właściwą sferze intymnej, jest bardzo! charakterystyczne dla społeczeństwa XIX wteku, a w A niemałej mierze także i dla naszych jeszcze czasów. 3 4/frrzykłady dają pewne wyobrażenie _o tym.ia.: z wolna postępu jeowo uintymnianie i uprywatnianie spaniawyłączanie gó ż życia towarzyskiego ludzi i jak pouczeniom dotyczącym zachowania się, jakich 'udzieTarsTę' młodemu człowiekowi, nadawany jest, w miarę przesuwania się progu wstydu, specyficzny akcent moralizatorski: W przykładzie z średniowiecza
-(przykład-A) pówSćiągliwoś<5T jaki ej wymaga się od młodego człowieka, motywuje się w zasadzie względami na innych, respektem należnym człowiekowi dostojniejszemu, czyli wyższego stanu:^
A jeśli tak wypadnie w nocy albo innej pory.
Ze ci się przyjdzie kłaść z kimś lepszym od ciebie.
Zostaw mu stronę łoża, którą sam wybierze...
Ani nie idź do łoża przed lepszym od siebie.
Bo to niegrzecznie...
Postawa ta cechuje jeszcze także francuską adaptację Johannesa Sulpiciusa pióra Pierre'a Broe (przykład C):
Ty leż spokojnie, wyprostowany.
Abyś mu niczym nie dał się we znaki...
Gdy zaś spostrzeżesz, iż snem już zmorzony.
Bacz. by się z twojej nie przebudził winy.