skanowanie0081

skanowanie0081



160 Socjologia

Widzimy oto krople wody na szybie i oznajmiamy: „Pada”, a krople uznajemy za oznakę deszczu. Albo też widzimy mokry chodnik i wnioskujemy z tego, że musiało padać. Przykładam dłoń do głowy córki, czuję nienaturalne ciepło i stwierdzam: „Jest chyba chora, trzeba wezwać lekarza”. Podczas przechadzki na wsi spostrzegam na drodze szczególny układ śladów, z czego wnoszę, że znowu pojawiły się na wiosnę zające i to w dużej liczbie. We wszystkich tych przypadkach, to, co widzę czy czuję, udziela mi informacji o czymś innym, czego nie mogę zobaczyć, a taka jest zazwyczaj funkcja znaków. Wszelako dla takich „naturalnych” znaków charakterystyczne jest to, iż w przeciwieństwie do kulturowych, o których mowa była wyżej, są one zdeterminowane, to znaczy, że są one skutkami odpowiednich przyczyn. Właśnie owe przyczyny „odczytuję” z oznak jako ich treść. Deszcz powoduje, że krople osiadają na oknie, a chodniki mokną; choroba zmienia temperaturę ciała, co sprawia, że także głowa jest gorąca; przebiegając piaszczystą ścieżką, zające pozostawiają charakterystyczne tropy. Jeśli znam odpowiedni związek przyczynowy, z efektów potrafię odtworzyć „niewidoczne” przyczyny. Aby uniknąć niejasności, lepiej jest przeto mówić — jak i my postąpiliśmy już wyżej — o oznakach bądź symptomach, kiedy na myśli mamy przyczynowo zdeterminowane (w odróżnieniu od arbitralnych) wątki rozumowania (krople są zatem oznaką deszczu, rozpalona głowa — symptomem choroby).

Natomiast w przypadku znaków kulturowych nie zachodzi żaden przyczynowy związek, są one arbitralne lub konwencjonalne. Za sprawą deszczu nie pojawią się na piasku zajęcze ślady, zające z kolei nie sprawią, by szyba spłynęła wodnymi strugami. Pomiędzy skutkami i przyczynami zachodzi relacja jednoznaczna, tymczasem najróżniejsze odróżnienia kulturowe mogą być oznaczone przez znaki dowolne co do rodzaju i charakteru, ani bowiem nie istnieje związek przyczynowy, ani nie zachodzi podobieństwo pomiędzy znakiem a tym, co oznaczone. Jeśli w danej kulturze dużą wagę przywiązuje się do podkreślenia odmienności płci, można to uzyskać na niezliczone sposoby. Atrybuty płciowe (krój i wygląd ubrania, makijaż, chód, słownictwo, sposób zachowania) mogą być radykalnie inne w różnych czasach i miejscach, jeśli w ogóle eksponuje się przynależność do grupy mężczyzn bądź do grupy kobiet. To samo odnosi się do odróżnień wiekowych (które, paradoksalnie, wyrazić się mogą, na przykład, w tym, że jedna generacja ignoruje płciowe różnice w ubiorze i fryzurach), kontekstów formalnych i nieformalnych, sytuacji smutnych (jak pogrzeb) i radosnych (jak ślub). Forma znaków kulturowych może zmieniać się dowolnie, w każdej jednak sytuacji odtwarzana jest i zachowana wzajemna ich opozycja, dzięki czemu bez zakłóceń spełniają swoją jedyną funkcję, którą jest różnicowanie i odgraniczanie.

Arbitralność nie zawsze jednak oznacza całkowitą swobodę wyboru. Jest ona największa w przypadku znaków, które służą jedynie kulturowym rozróżnieniom i nie są związane z zadaniami innymi niż komunikacja międzyludzka. Taka sytuacja zachodzi przede wszystkim w języku, który jest systemem znaków przeznaczonym do komunikowania się. W języku (i nigdzie indziej) arbitralność wyboru znaków nie zna żadnych ograniczeń. Na nieskończoną liczbę całkowicie arbitralnych sposobów można modulować dźwięki, które potrafią wyprodukować wszystkie ludzkie istoty, jeśli tylko wystarczy owych akustycznych znaków do wytworzenia wymaganych opozycji. Te same przeciwstawienia można w różnych językach oddać za pomocą par wyrazów tak do siebie niepodobnych jak chłopak i dziewczyna, boy i girl, garęon i filie, Knabe i Mddchen.

Niemniej owa swoboda (czyli zakres dopuszczalnej arbitralności) w innych systemach znaków nie jest tak zupełna. Wszystkie one — z wyjątkiem języka — obok spełnienia funkcji komunikacyjnej są także ściśle związane z innymi ludzkimi potrzebami, co nakłada na nie istotne ograniczenia. Tak więc, ubranie mieni się od arbitralnych znaków, zarazem jednak stanowi ochronę przed kaprysami pogody, chroni ciało przed wyziębieniem, dodatkowo zabezpiecza szczególnie wrażliwe obszary skóry, realizuje obowiązujące wymogi przyzwoitości. Większość z owych dodatkowych funkcji także jest regulowana kulturowo (w dużej mierze jest kwestią kultury, które fragmenty ciała uznawane są za „wrażliwe” i dlatego wymagają ochrony; potrzeba noszenia obuwia jest także wytworem kultury, podobnie jak


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Bauman08 160 Socjologia Widzimy oto krople wody na szybie i oznajmiamy: „Pada" a krople uznajem
Bauman08 Natura i kultura 161 Widzimy oto krople wody na szybie i oznajmiamy: „Pada”, a krople uznaj
obrazu, można wyznaczyć pole skanowania i ocenić, czy obiekt jest dobrze ułożony na szybie skanera;
kozio? ofiarny4 nigdy by się nic rozpoczął, zaś rozpoczął się zaledwie na początku ery nowożytnej.
skanowanie0027 2 z normą PN-55/C-3200 nalepy przyjmować 1 wal. Klasyfikacja wody na podstawia twardo
CCF20090213060 kropli? A tysiąc? Przypuśćmy, że mgła jest gęsta, ściele się nisko i czujesz krople
skanowanie0041 160 Harold Pinter McCann i Goldberg rzucają się na niego. Światło gaśnie. Przez okno
skanowanie0075 148 Socjologia które ludzie potrafią zmieniać, czynić innymi, i należy traktować je o
26587 Krople i wiadra Policz krople wody na wiadrze na studni Na każdym kolejnym narysuj o jedną kro
skanowanie0006 160 Na zdrowie!Skuteczność leczenia W rozważaniach na temat skuteczności leczenia zes
skanowanie0084 166 Socjologia Groźba ze strony „odmieńców” polega na ujawnianiu przez nich, iż wewnę

więcej podobnych podstron