Si
noaeśnlc jako ich środek i ich obwód. |w_ jfst nieskończenie prosty i nieskończenie lo cały Jest we wszystkim 1 cały poza wszystK?/-tego jest on sferą dającą się pojąć umnW81' środek znajduje się wszędzie, zaś obwód nigdl
U Eckharta natomiast obie te formuły: jl esl totus in ąuolibel sui” i „Deus est simplicjjZ1 et maximus. ideo totus intra omnia et touis < omnia'', połączone zostały w jedno i nabrałydj ki temu bardziej radykalnego znaczenia „fo i vinis — mówi Eckhart — quodlibei est in et ma»mus in minimo”!ł — £v rzeczach boskid wszystko jest we wszystkim i największe * L mniejszym ^Formuła ta stanie się podstawą fiku Mikołaja z Kuzy, wywrze również wielki na Leonarda da Vinci i Giordana Bruno Ąlt'j zastosowanie czy raczej zapowiedź znajdziemy j w poezji Dantego. Na samym końcu Boskiej! medii, opisując moment, gdy wzrok jego zati muje się na boskim Punkcie, Dante dodaje:
Un punto solo m’e maggior letargo Che venticinque secoli alla impresa Che feUettuno ammirar l'ombra d*Argo.
Punkt Jeden widząc bardziej osłupiałem niż przez dwadzieścia pięć wieków pól świata nad Argonautów czynem przewspaniałym.**
Niezwykłe piękno tych wierszy polega mewątplJ wie przede wszystkim na sile metafory NaweiWłl bardziej długotrwale i najsławniejsze przedsięz»l cie, jakie zachowało się w ludzkiej pamięci, jn<l niczym w porównaniu z chwilą, w której pomtól upływającego czasu i niepamięci przypominam! | sobie, ze oglądaliśmy Boga. Jednak dzięki mezwyl l łe odważnej grze słów Dante rozmyślnie mie®l w M iragmenae dwa punkty i dwie chwile. >] Pun solo’ ma tu wyraźnie znaczenie włoskie!3
lamor/oiy fcolo
Ml
■mienia „un punto d« momento' — mgnienie EwiU. Niemnie) w takim właśnie punkcie ludzkie-Eo czasu dane było Dante mu poznanie boskiego unktu. punktu wieczności Dochodząc zatem do oftca swe) długie) drogi, osiąga Dante punkt będą-y zarazem punktem boskim i punktem, w którym oma je boskość Ostatecznym przedmiotem poema-u nie Jest już to. wokół czego się obracamy czy do tego dążymy, lecz przedmiot, który posiadamy, punkt z którym jesteśmy zbieżni Jesteśmy zbiezni. looieważ obecnie me Jest to już przedmiot zewnętrzny i daleki Boski punkt stanowi sam środek duszy, jest wewnętrznym posiadaniem Boga w ludzkiej chwili
Dostrzec tu można u Dantego nieoczywisty, lecz przekonywający wyraz doktryny, która dokładnie w tej samej epoce występuje z całą wyrazistością w myśli mistycznej. Bóg jest punktem, ponieważ stanowi on środek nie tylko wszechświata, ale również duszy Syndereza, apex mentis, Seelen-grund. Fiinkelein — wszystkie te określenia, używane często przez mistyków, oznaczają, że maksimum znajduje się w minimum, a nieskończony ogrom boskiej sfery w nieskończonej małości boskiego środka, który jest jednocześnie środkiem duszy. Skoro Bóg jest niezmierzoną sferą, w całej swej pełni zawierającą się w środku, który znajduje się wszędzie; dusza jest również środkiem zawierającym tę' sferę Zgodna jest co do tego cała tradycja mistyków, zaczynając od Eckharta, a kończąc na pani Guyon.
Oto na przykład Harphius, wielki pośrednik pomiędzy mistyką niemiecką a hiszpańską, pisze, co następuje:
Dusza nazywana jest duchem zc względu na to, co * lei władzach najgłębsze 1 najwznioślejsze; władze duszy jednoczą się bowiem w duchu jako swoim źródle