0136

0136



127

Jako niestrudzony pracownik przy ołtarzu i w konfesjonale, doskonały kaznodzieja, który wszędzie oddaje swe siły na usługi parafjan, niemniej czynny jest na niwie społecznej. Już będąc w Złotowie, wstępuje do Rady Nadzorczej Bankpudowego tamże i od tego czasu przez wszystkie lata jest główną podporą owej instytucji, której podobną u siebie w Zakrzewie zakłada, wiedząc, że lud polski, jeżeli się ma podźwignąć, potrzebuje kredytów i musi mieć możność składania swych oszczędności. Dzięki jego zabiegliwości przetrwał „Rolnik", w Złotowie ciężkie czasy powojenne, mógł zachować i upewnić swój stan posiadania i pokaźny administracyjny gmach oraz śpichlerze. Bank złotowski również posiada własny gmach wspaniały, wystawiony za inicjatywą jego.

Pod względem narodowym ks. Dr. Domański jest niezmordowanym pracownikiem. Jako znany szermierz sprawy polskiej zostaje w- dniu ogłoszenia mobilizacji niemieckiej w sierpniu 1914 aresztowany jako podejrzany agitator w Krajence, dokąd siedni -konfrater zaprosił go z kazaniem na odpust. Pod bagnetami odprowadzono go z plebanji do oczekującego samochodu i przewieziono do więzienia w Złotowie. Po kilku dniach przetransportowano go w towarzystwie dwuch komunistów do Bydgoszczy, gdzie przez dwa dni trzymany był w więzieniu woiskowgm. a potem stawiony przed sąd wojenny. Cudem prawie uszedł śmierci przez rozstrzelanie. Ile szykan, wyzwisk, przekleństw wycierpiał w drodze ze strony rozwydrzonych brutalów, czy to gawiedzi ulicznej czy też władz wojskowych lub posterunków i eskort, on sam i Pan Bóg wie. Nie koniec tych cierpień! Ze strony władz nie wyzbyto się podejrzliwości, śle-dzono, odbywano rewizje, szykanowano bez końca. Roku 1920 zamierzał urządzić ~^,Grenzschutz“ pewnego dnia napad na kościół i plebanję. (Co ich powstrzymało od hańby zupełnej, dotąd nie wiadomo, zdaje się właśnie ten spokój niezamącony ze strony mieszkańców wsi i plebanji.) Mimo wszystkich prześladowań, szykan i prowokacyj męczennik dla sprawy polskiej nie ulega brutalnej sile najeźdźcy, nie opuszcza swych polskich parafian, lecz jako wypróbowany bojownik pozostaje na wysuniętej placówce i broni jej. On, który zawsze patrzał na dalszą metę, widział zamęt wielki i rozkład polskości pozostałej w Niemczech po wypadkach, tyczących rozgraniczeń powojennych. „Nie wszyscy pójdą i iść mogą na łono Ojczyzny — tak wniosko-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
0001901 30 skliwość o naszą całość i wygodę; ważnym jednak motywem jego wystąpienia była wschodnia
0001901 — 34 — glądem i smakiem od zwykłego gotowanego i nie traci własności ścinania się pod wpływ
0001901 32 Taka to gospodarka w bogatym kraju! A jednak niema w Europie piękniejszej, żyzniejszej z
0001901 34 działa jednak tylko do pewnego stopnia i do pewnego czaus. Przy silniejszem zimnie lub d
0001901 32 I na nas także spada cząstka tych wspaniałych owacyj. Flaga Yirgo zniża się i podnosi, a
0001901 19 pociąg, który mnie ku domowym miał unieść pieleszom. Następne minuty miały rozstrzygnąć,
0001901 32 WĘDRÓWKA DUSZ kult przodków, wyrażony w obrzędzie Dziadów. Gustaw żali się: „Ach, najpię
0001901 24 wołują się na słowa „kaaszer cewiticha", „jakom ci rozkazał", księgi Deuterono
0001901 34 pusty zachowała, a za jedno pozwolenie, pocałowania siebie w piersi najpiękniejsze, jakż
0001901 36 kój, drugi i trzeci, aż wreszcie znalazł się w pokoju, poprzedzającym sypialnią Joanny,
0001901 XIV 1 t nie spotykamy, a z pewnością twierdzić można, że Guiistanu w całości Kochanowski zn
0001901 30 od samego fundatora dependować powinno, Magistrat z wybranych do tego mężów ustanowić, k
0001901 nila, lecz nadto porzuca Tyniec i wraz z Wisławem zamyka się j w obronnej Wiślicy. Przybywa
0001901 Korony Tolfciey.    y pod imieniem NJfdreycęyĄnw, refach bożnicach florfecfy
0001901 XXXVI wpadaniu w niewolą, a osobliwie ową Assyryjską i Babilońską , jest rzeczą podobną do
0001901 Na.( 4 ) Na. rzy. Ten zuchwały człowiek, przyjął nieludzko i dziko posłańców Dawida , 

więcej podobnych podstron