106
5. WYTRZĄSANIE GRZECHÓW NAD WODĄ.
W okresie „strasznych dni“, czyli Nowego Roku (Rosz ha szana) do Dnia Sądnego (Jom ha kippurim), dziesięciu dni pokuty w miesiącu wrześniu, żydzi dokonywają różnych a wielce staroświeckich obrządków. Albowiem Jahwe sądzi każdego żyda w Nowy Rok a przykłada pieczęć pod wyrokiem w Dzień Sądny (Rosz ha-szana 16 a).
W Rosz ha-szana udają się tłumnie nad rzekę. Stojąc u brzegu i recytując wersety Micheaszowe VII, 18—19: „Któryż Bóg podobny tobie, co oddalasz nieprawość i mijasz grzech ostatków dziedzictwa swegoP Nie rozpuści więcej zapalczy-wości swojej, bo chcący w miłosierdziu jest. Wróci się a zlituje nad nami; złoży nieprawości nasze i wrzuci do głębokości morskiej wszystkie grzechy nasze" — zaczynają wytrząsać na wodę bieżącą wszystkie swoje kieszenie.
6. SKAKANIE DO KSIĘŻYCA.
*
Dotąd zachowało się u żydów dużo śladów kultu astralnego, w szczególności księżycowego. W Sanhedryn 42 a czytamy, że witanie w porze właściwej sierpa księżycowego równa się oglądaniu oblicza Szechiny. Księga Orach Chajim w § 417 poucza nas, iż kobiety nie powinny w dzień nowiu pracować. Dalej § 418 zakazuje w dzień ten pościć. Następnie § 419 radzi w dniu tym lepiej zjeść, niż zwykle.
Gdy księżyc ma już dni siedm, żydzi tłumnie wylęgają w nocy na ulice, puste place, albo na pola i dokonywają obrządku „Birchat halbanah", . czyli odmawiania benedykcji nad „białym", „laban", czyli księżycem.
Żyd staje, przykłada stopę do stopy, patrzy na księżyc i odmawia po hebrajsku modlitwę następującą:
,.Dobry to znak, wielkie to szczęście dla nas i dla całego Izraela. Chwała ci, Panie Boże nasz, królu świata, któryś słowem swym i duchem ust swoich stworzył niebo oraz wszystkie jego wojska, przepisując im prawa i czasy, czego mają się trzymać, aby się nie zmieniały, lecz czyniły wolę Boga, swego Stwórcy. Przykazał księżycowi odnawiać się, które to odnowienie dla wszystkich, noszonych w łonie macierzystym, piękną jest koroną i ozdobą. Odnowią się jako księżyc, a będą Stwórcę chwalić i wynosić z powodu jego potężnego i wspaniałego państwa. Chwała ci, Panie, co nowie odnawiasz, niech będzie pochwalony twój Stwórca, sławiony ten, co cię uczynił, uczczony twój kształtownik, sławiony twój Stwórca"!
Tu żyd skacze trzy razy w górę, trzymając wciąż stopę przy stopie.
„Jako ja do ciebie podskakuję a sięgnąć cię nie mogę, tak niechaj mnie dotknąć nie może żaden nieprzyjaciel, ani też wyrządzić szkody".
Trzykrotnie to powtarza, stojąc już i nie podskakując. Następnie mówi:
„Strach i lęk niechaj na nich padnie, a twe silne ramię niechaj uczyni ich nieruchomemi jak kamienie, niememi ich uczyń, jak głaz w mocy twego ramienia, a im strach i przera, zenie. Dawid, król Izraela, żyje i trwa".
Wreszcie żydzi zwracają się ku sobie i mówią „Szolem alechem" — „Alechem szolem" „Pokój z tobą" — „Z tobą pokój".
Żydzi dotąd posługują się kalendarzem księżycowym.
Kult Jahwy jest naturalnie syntezą różnych zaginionych kultów, a wyraz „Jahwe" jest niezawodnie starszy, niż wszystkie źródła żydowskie. Ditlef Nielsen nie sądzi, by obecnie przyjęty sposób wymawianią „Jahwe" był prawidłowszy od dawniejszego „Jehowa". Tłomaczenie, źe znaczy „będący", od „haja" (być), jest względnie późne. „On jest" jako nazwa