0052

0052



43

narody uciemiężone — między niemi także polski — wolniej oddychać poczęły. Z tą chwilą bowiem zbliżał się dla nich koniec niewoli.

Naród polski, pogrążony w wiekowej niewoli, witał blaski wschodzącej jutrzenki szczególnie radośnie. Rozdarty na trzy części przez zaborców, z których każdy na swój — sobie właściwy — sposób gnębił i tępił wszystko co polskie, więcej cierpiał niż inne narody w niewoli i dlatego też z tern większą radością witał zbliżającą się wolność.

Najbardziej uciskał Polaków zaborca Prusak, a tępienie przezeń polskości przewyższało bodaj torturę rosyjską. To też słusznie rzec można, że Polacy pod panowaniem pruskiem najbardziej tęsknili za momentem wyzwolenia z pod jarzma brutalnego najeźdźcy.

■ Polacy ziemi złotowskiej, wysunięci od zachodu i północy najdalej w morze niemieckie, odczuwali z tego powodu niewątpliwie ciężar jarzma niewoli bardziej od swych braci, zamieszkałych dalej od rubieży zachodniej. Ziemia złotowska, jaka najdalej wysunięta placówka polska i okolona z dwóch stron falami żywiołu germańskiego, to jakoby zapór, o który fale tego. żywiołu wpierw uderzały i jak o skałę twardą się rozbijały. Tu na ziemi złotowskiej walka z odwiecznym wrogiem, wyzna-wającym w stosunku do Polaków hasło bismarkowskie „Au§r_ rotten — Wytępić", była szczególnie zażarta. Wpływy wysłanników Berlina podburzały przeciwko Polakom wszystkie warstwy ludności pruskiej i pchały do walki z polskością w najróżnorodniejszych kierunkach życia nietylko społecznego, ale i religijnego. Występowała falanga Prusaków w przeświadczeniu, że dla osiągnięcia pomyślności Niemiec niezbędne jest wytępienie polskości wogóle, a na wysuniętych placówkach, jak w Złotowskiem, szczególnie.

Naogół Polacy złotowscy z walki z przemożnym wrogiem wyszli zwycięsko. Mimo stuletniej przeszło niewoli nie zatracili swej narodowości, a germanizacja nie zdołała zatrzeć u nich kultury polskiej. Liczba ludności polskiej stale się powiększała i osiągnęła w całym powiecie złotowskim 1916 pokaźną liczbę 20.000. Tak sauno stan posiadania polskiego powiększał się stale z roku na rok i przedstawiał się przed wojną światową wcale pomyślnie — rokując najlepsze nadzieje na przyszłość. Nie mowa tu oczywiście o dziedzicach, — byłych właścicielach


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
O KLEJNOCIE STARODAWNYM POLSKIMCHOLEWA, który ma być dwie klamrze żelazne, między niemi miecz otłncz
IMAG0094 Powieść międzypowstaniowa wprowadza do polskiej literatury na zasadach pełnego równouprawni
skanuj0024 ^SlO^UWAf^ Na gruncie prawa ustawowego (między innymi prawo polskie) występuje zróżnicowa
Filozofia Kanta w swych bezpośrednich interpretacjach 43 na różnice między dwoma wydaniami Krytyki c
test stal 2 8.    Rozstaw stężeń pionowych między dźwigarami, a także odległość najbl
PZP 1918 1994 s132 Irlttndia Porozumienie między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Republiki
Magazyn3101 — 9 — krok odstępu, ażeby skoro szeregi obrócę się w prawo, między niemi tylce włócz
page0042 32 SINE AR-B ABILON J A jednak między niemi nic nie wiemy. Ten to więc Sargon I założył pi
page0176 166 DOMÓWIENIE jakie między niemi zachodzą, mają najczęściej swe źródło w odmiennych warunk
page0227 WĘDRÓWKA DUSZ. 221 różnica między niemi, że cziowiek, oprócz władzy rodzenia i ro-śnięcia,
page0590 5 82Rycerskie zakony — Rychlik snaski między niemi nie sprowadziły jej upadku. Miały one wi
scandjvutmp12a01 258 jako to: dowcipu, myśli, wiadomości, zdań religijnych i politycznych, więcej z
scandjvutmp14101 281 na dnie okrętu duszą się zabójczem powietrzem, połykają zgniliznę, widzą jak m
44774 Obraz3

więcej podobnych podstron