06161498

06161498



94

cyi i król Zygmunt, którego królem Szwedzkim uznawad nie chciał, miał do niego urazę.

0 te czasy zjawił się na dworze księcia Adama Wiśniowdeckiego przychodzień, który w chorobie śmiertelnej wyznał, iż jest carewiczem Dymitrem, i źe uszedł o-kropnój przygotowanej mu śmierci. Miał on być wielce podobny z Dymitrem. Na prawdę zaś, miał to byd mnich, który zbiegi z monastem Czudowskiego w Moskwie, nazwiskiem Kryszka Otrepiew. Przyjął go w Kijowie książę Ostrogski, był czas jakiś w monasterze Peczerskim, nakoniec u Jezuitów wyuczył się po łacinie.

Polecony przez księcia Konstantego y/iśniowieekiego królowi Zygmutowi znalazł wiarę u niego, owszem król chciał odwdzięczy d za pośrednictwem jego nieźyczli-wośd Borysowi. Znalazł się ku temu i sposób dogodny.

Dymitr mniemany znalazł wiarę i go-ścinnośd u Jerzego Mniszcha, wojewody Sandomierskiego. A gdy pnkochał córkę jego Marynę, a ta w nadziei zostania carową, obiecała mu się za żonę, Mniszech zajął się nim czynnie.

Zaciągnął hułiec zbrojny i prowadził go sam do Moskwy.

Najprzód pozj^skał sobie kozaków zamieszkałych nad Donem, i choc Borys silnie się opierał, zginął; a Dymitr tak zwany samozwaniec, zajął Moskwrę i tron carów. Lecz nie długo udało mu się panować. Maryna właśnie już jako carowa, od dała mu rękę.

Z porodu tego sute wyprawiano gody. Szujscy książęta z domu Ruryków napadli na niego wśród uczty i zabili. Maryna wraz z to warzy szącemi jój Polakami została uwięzioną.

Lecz ledwie źe Szujski na tronie zasiadł, zaczął z nim walczyć inny samozwaniec, zebrawszy wielkie t siły, tak z Polaków chcących wyswobodzić swoich w niewoli zostających, jak też z kozaków, a nawet i Moskali niezadowolnionych.

Szujski chcąc rozdzielić swoich nieprzy

jaciół, uwolnił Marynę, Lecz ona chciwa panowania, nowego samozwańca uznała mężem swoim.

Natenczas Zygmunt, rad zamieszaniu do jakiego dopomógł, wydał Rosyi wojnę, chcąc } albo tron jój obsiąd, albo przynajmniej po-odbierad kawałki kraju, od Litwy dawniój j oderwane.

Ze znacznym wojskiem obiegł Smoleńsk, i Car Wasyli Szujski, wysłał brata swojego | naprzeciw Polakom. Lecz nim mógł dojść \ do Smoleńska, spotkał się z innym oddziałem wojska Polskiego pod dowództwem . Żółkiewskiego.

Przyszło do krwawój bitwy dziesiątego czerwca, tysiąc sześćset dziesiątego. Polacy < zwyciężyli. Moskale poszli w rozsypkę, również i posiłkujący ich Szwedzi.

Gdy Zygmunt dobywał Smoleńsk, Żółkiewski spiesznie ciągnął do Moskwy, któ-j rój nie miał kto zasłaniać, bo boje o samozwańców kraj podzieliły i osłabiły.

; Teraz Moskale nie widzieli innój rady, aby się od większych nieszczęść uchronić, s wr oj ego cara Wasyla i jego brata Dymitra Szujskich wydali Polakom.

; Zaś chcąc się uwolnić od haniebnego \ panowania samozwańca, posłali do króla Zygmunta, ofiarując koronę carską synowi jego Władysławowi.

s Znowu zdarzała się sposobność zdwojenia sił i krajów Polskich, przemienienia nic-przyjaciół w braci. Po śmierci Zygmunta j Polacy pewnie byliby wybrali królewicza j Władysława królem swoim, choć byłby ca-| rem w Moskwie.

s Zosia. Ależ czy by go tam, tak znowu | nie zamordowano jak innych?

S Stan. Użyczając jakąś cząstkę wolności w Rosyi, jakiój do zbytku mieli Polacy, '< byłby się ubezpieczył od zamachów na życie swoje i utrwralił panowanie.

Ale Zygmunt sam pragnął zostać cali rem w Rosyi. aby Moskałów tak jak dys-\ sydentów w Polsce jednać w dobry lub i zły sposób kościołowi Rzymskiemu. Nietyl-\ ko wdęc nie przyjął ofiary dla swojego sy-\ na, ale wysłanych do siebie bojarów Mo-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
06161469 65 przysiągł król utrzymać w całości kraje j Polskie, owszem je pomnożyć. I czas było 
06161409 105 Oświadczył przy wstąpieniu na tron Szwedz- < ki Karola Gustawa, iź uważa nieprawnym
88,89 towanej niżej strofie funkcja metapoetycka przejawia się w rozważaniach na temat rymu: Król Zy
AUGUST II MOCNY 1697-1733 Król Saksonii, wybrany królem polskim po śmierci Jana III Sobieskiego. Nie
ODPOWIEDZ 05 1. Jak miał na imię król, z rodu którego pochodził św. Józef? (Łk 1,26-27) 3.  &nb
★    Wysoko jak król Zygmunt. Życie i dzieło doktora Stanisława Markiewicza. Warszawa
Image027 tronicznego. Ilustracją tego zjawiska jest rys. 1.25, z którego wynika, że przejściu od ele
498 a doborem dz ieł i artystów, podniósł scenę do najwyższój na owe czasy doskonałości. Król ocenia
miejscem kultu Maryjnego, do którego ściągały rzesze pielgrzymów. Pielgrzymował do niego m.in. Jan P
P1100694 (2) efLm obserwacji, że w Wyzwoleniu * eta demonizuje romantyzm, którego oddziały^ n
ScannedImage 11 przeczytać u Ottona i Eliadego. W przypadku Joachima Wacha, z którego dorobku Berger
IMG$94 1»I0 .ItyKYK I AMCTOOA JCN. »* H. , ttcorffyd słowa, nio ponieważ chciałbym, l»y za
IMG 83 i pn Przypisy tłumacza ten zbiór stosujemy do większego zbioru* którego on jest częścią Nie m

więcej podobnych podstron