792
O KLEJNOCIE
królewskiemu, a pożyczając dwustu tysięcy czerwonych złotych, w których mu zastawiali dwie albo trzy części królestwa cypryjskiego, wszakoż nic nie otrzymali, bo już była Jadwiga umarła, a król się też wymówił, że pieniędzy nie miał, dla częstych wojen z nie-przyjacioły.
Tegoż czasu z wolą królewską Zygmunt brat Witułdów, starodubskie książę, Swi-drygelła wygnawszy, sam księstwo litewskie opanował, a potem przysłał o potwierdzenie do króla, i król posłał siedmi panów do Litwy, aby przy nich przysiągł zawsze być w posłuszeństwie królów polskich, i przeciwko każdemu nieprzyjacielowi spółecznie być gotowym, i insze kondycye, które się w historyi ukażą dowodnie. A te z synem Michałem poprzysiągł, tamże mu Zbigniew biskup przedniejszy onego poselstwa, miecz imieniem królewskiem oddał. On potem dostawszy księstwa w Ośmianach, Swidrygiełłowe wojsko, które był z Kusi a od Tatarów zebrał, poraził, między którymi byli i Krzyżacy inflantscy, w którem dziesięć tysięcy ludzi pobił, a cztery pojmał. Potem Zygmunt książę na znak zwycięstwa swego, kościół w Ośmianach zbudował, przy którym kanoniki fundował.
Od Polaków tegoż czasu był porażon Fetko książę Ostrowski, który stronę Swi-drygiełłową trzymał, jako o tern w historyi mieć będziesz. Tam dwanaście chorągwi nasi ruskich wzięli, czternaście mil ode Lwowa tę potrzebę mieli, dnia ostatniego października.
Złożył potem król sejm na dzień ś. Jana Chrzciciela, z którego o pomoc Czechów przeciwko Krzyżakom żądano, acz byli wszyscy biskupi przeciwko temu, k’temu i to postanowiono, aby król w Polsce został, a nad wojskiem przełożył Mikołaja Michałowskiego z domu Róża, kasztelana krakowskiego, któremu król rozkazał ziemię pustoszyć, zamków aDi miast nie dobywać. Wszakoż niedługo był posłuszen królewskiego rozkazania, za poradą Ostroroga obiegł Chojnice, które było dobrze opatrzono. Potem poleżawszy tam dwa miesiąca ciągnął pustosząc ziemię pomorską, białym głowam i pa-nienkam wielką uczciwość czynić kazał, na co straż znaczną wybrał, aby żadnego dcspektu nie popadły, albo żeby która tajemnie od kogo zachowaną nie była, wszystkie do Wisły zaprowadzone i przewiezione, a wolno puszczone, za co im i sami nieprzyjaciele barzo mieli za dobre, wszyscy im za to dobrego szczęścia od Pana Boga żądali, a swoim którzy się inaczej zachowali w pustoszeniu ziem, przeklinali. Zatem się z pilnością Krzyżacy o pokój starać poczęli, bo tylko czternaście wsi całych, które między bioty od naszych niepustoszone zostały. Skoro przymierza dokonali, wszystek iud wziąwszy dozwolenie od hetmana, rozjechali się do domów, a Czechowie co przedniejszy do króla z Pyzdr się obrócili, gdzie byli wdzięcznie przyjęci i udarowani hojnie. Wsznkoż się naszy natenczas od nich w wierze nie naruszyli, owszeki się jeszcze brzydzili błędy ich.
Rozpuściwszy król Czechy, jechał do sędomierskiej ziemie, chroniąc się powietrza, które po wszystkiej Polsce panowało, którem Jan Szafraniec biskup włocławski umarł, po którym został Władysław Oporowski z domu Sulima, jakoś o tern czytał pod herby. Kometa się potem okazowała jasna, która znaczyła śmierć królewską.
W Niepołomicach potem król będąc, złożył sejm na dzień świętego Marcina, na który przyjechał Heliasz syn wojewody wołoskiego zmarłego, który był zrzucon od młodszego brata z państwa, prosząc o pomoc, a pod moc się jego i królów polskich poddając, czego przysięgą potwierdził. Poseł Stefanów przyjechał, prosząc, aby król więcej nań