828
O KLEJNOCIE
Michał wziął był działem Kijów; nie zostawiwszy potomka męskiej płci, umarł.
Córki dwie jego wzięto do królestwa, a dano im na wychowanie z matką Pińsk i Kobrzyń; jeśli pomarły pannami, albo za mąż rozdane, tego nie najduję.
Siemion, który był wziął dział nad rzeką Słnczą, był pan waleczny. Ten nie ma jąc tylko ośmnaście lat, poraził dwanaście tysięcy Turków i Tatar. Drugi raz takież mu szczęście służyło, nie mając tylko własnych swych ludzi. Bacząc Litwa tak wielkie szczęście jego, obrali go byli sobie za pana, co ruskie annales opowiedają. Ale król Kazimierz tego spostrzegłszy, zabieżał temu, że tego dowieść nie mogli. Tegoż został był syn jeden Jerzy, mąż waleczny i córka, która była za Konstantym książęciem na Ostrogu, o którymeś wyżej czytał. Ten Jerzy był panem walecznym, na on czas, gdy Konstanty szwagier jego Tatary gromił, z wielkiem mu był wojskiem ludzi swych własnych przyszedł na pomoc; cztery i dwadzieścia tysięcy pogan porazili na Olszanicy. Miał za sobą Radziwiłownę, z którą zostawił synów dwu: Siemiona i Jerzego.
Siemion młodszy umarł młodzieńcem, acz miał żonę, ale mu była wzięta we Lwowie od Łukasza hrabię z Górki mocą wielką, Katarzyna córka książęcia Illego z Ostroga jedyna, gdyż pierwej zań była zmówiona od opiekunów i od króla Augusta o-biecana, ale matka Bieata Kościelecka, bialagłowa uporna, która potem sama mizernie żywota dokończyła, tej zamieszki między niemi była nabroiła, o czem potem w historyi mieć będziesz.
Jerzy, brat rodzony tego Siemiona, książę słuckie, który miał za sobą hrabiankę Tęczyńską wojewodzankę krakowską, starodawnej familii polskiej, której przodki od siedmi set lat historya i listy klasztorów tych które fundowali, jako sieciechowski i wą-growiecki, opowiedają tym tytułem: Magni Comites. Wojewodami i kasztelany krakowskimi i przedniejszymi senatory bywali, jakoś czytał pod herbem Topór. Z tą zostawił synów trzech: Jerzego, Siemiona i Alexandra, którzy po jego śmierci włoskie kraje objeżdżali.
Ten książę Jerzy z młodych lat był panem hojnym, wielkim kosztem r. p. służył, wielkie wojska i poczty ochędożne na potrzeby króla Augusta wywodził, jako: do In-flant z bratem Siemionem cztery tysiące ludzi rycerskich jezdnych i pieszych. Do Moskwy potem temuż królowi dwanaście set husarzów, kozaków kilka set, knechtów dziewięć set, sto strzelców. Taka zawsze miłość bywała w tym domu ku królom panom swym, do czego powinność bliska, a chęć dobrej słowy popierała. Potem był zasiadł w pokoju, wielkie skarby zebrał. Umarł w roku 1579, w Słucku pochowan.
Od tegoż Gedyminajest wiele potomstwa własnego, jako naprzód Czartoryjscy, którzy idą od Lu bar da, co im przyznawa list królów polskich, którego masz ten sens:
In nomine Domini Amen. Ad perpetuam rei memoriam nos Vladislaus Dei gra-tia rex Hungariae, Poloniae, Dalmatiae, Croatiae, Rastiae, Sergiae, Schlcmoniae, nec non terrarum cracomen. etc. etc.
Significamus tenore praesentium, guibus expedit uninersis, praesetntibus et fu-turis notitiam habituris,• quomodo cupien. fratrum nostrorum illustrium, dioorum, Jponis Alexandri et Mic/iaęlis ducum de Czar tor ej sko honori inten-