FIZYOLOGIA MECHANIZMU ODDECHOWEGO 141
Uwzględniliśmy dotychczas głównie stosunki podczas wdechu, należy teraz bliżej nieco zastanowić się i nad drugą fazą oddechową.
Wydech przychodzi do skutku już sam przez się, po ustaniu czynności wdechowej. Widzieliśmy, że w następstwie zwiększenia się klatki piersiowej, płuca się rozdymają, a więc zmieniają też swój kształt naturalny. Rozszerzenie się jednak klatki piersiowej i płuc wymaga pokonania oporu własnej ich elastyczności. To też z chwilą, gdy skurcz mięśni wdechowych ustaje, siły pokonujące elastyczność tkanek tern samem ustają i płuca dążą do uzyskania sweg« pierwotnego kształtu, zapadają się i pociągają za sobą całą klatkę piersiową. Także i elastyczność ściany klatki piersiowej zwłaszcza w części chrząstkowej żeber wchodzi tu w grę, bo żebra podnosząc się, jak widzieliśmy, zmieniają swoją krzywiznę, a obecnie obniżając się przy nowych warunkach mechanicznych także dążą do uzyskania swego prawidłowego wygięcia. Jednocześnie także przepona, obecnie w rozkurczu, zostaje niejako automatycznie przez zapadającą się tkankę płucną pociągniętą do góry. W dodatku trzewia i powłoki brzuszne przemieszczane podczas wdechu wracają do zwykłego swego ułożenia, przyczem szczególnio żołądek i jelita wysuwają przeponę do góry.
Z tego widać, że przy wydechu w warunkach normalnych zmniejszanie się klatki piersiowej nie jest spowodowane przez stan czynny mięśni, lecz jest jedynie następstwem działania sprężystości i ustania stanu czynnego mięśni wdechowych. Dlatego też uważa się wdech jako fazę czynną, a wydech jako fazę bierną aktu oddechowego. Różnica ta jednak w mechanizmie ruchu oddechowego zaciera się poniekąd podczas oddychania głębokiego. Głęboki wydech przychodzi do skutku przez działanie mięśni, w pierwszym rzędzie mięśni międzyżebrowych wewnętrznych (mm. intercostales interni) oraz mięśni brzucha: mięsień prostym brzuszny (m. rectus abdominis), mięsień poprzeczny (m. łransversns), mięśnie skośne brzuszne zewnętrzne i wewnętrzne (mm. obbąia abdominis ejternus et bitem as). Mięśnie brzucha prócz tego, że także ściągają częściowo żebra ku dołowi, równocześnie uciskają trzewia brzuszne, a temsamem pośrednio powodują, że przepona bardziej się wpukla do klatki piersiowej. W końcu w głębokim wydechu klatka piersiowa zostaje jeszcze ściśnięta przez skurcz mięśnia mostkowego (m. triangulans sterni), m. zębatego grzbietowo-dolnego (m. serratas posticas mfe-