246 N. CYBULSKI
czołu zawiera stałych substancyi 2‘42% w tem soli 036, ciał zaś organicznych 2 06%. Ponieważ tak w nerwach mózgowych, jak również w nerwach sympatycznych, znajdują się obok włókien wy-dzielniczych także, jak wiadomo, włókna naczyniowe: w mózgowych rozszerzające naczynia, w nerwie zaś sympatycznym zwężające, różnicy więc składu śliny wskutek podrażnienia tych nerwów, dopatrywano się w różnicy ilości krwi, przepływającej przez gruczoły. I rzeczywiście, jeżeli zmniejszamy przez zwężenie tętniczki dolnej szczęki dopływ krwi do gruczołu podszczękowego i jednocześnie drażnimy strunę bębenkową, ślina się nieco zagęszcza i przez to zbliża się do śliny sympatycznej. Jednakże pozostaje płynną i nie zawiera tej ilości śluzu, którą otrzymujemy przy jednoczesnem drażnieniu nerwu sympatycznego.
Jeżeli przecinamy nerwy, dochodzące do gruczołu, gruczoł nie traci zdolności wydzielania śliny; zaraz po przecięciu wydziela ją w małej ilości, potem ilość ta się zwiększa, lecz nie ulega już zmianom pod wpływem tych czynników, które poprzednio działały na gruczoły. Ślinę taką nazwał Cl. Bernard paralityczną. Ilość jej jest bardzo nieznaczna, po tygodniu wynosi 1 kroplę na 20 minut, i prawdopodobnie z tego powodu nie spotykamy dokładnych analiz, na mocy których możnaby było porównać ją ze śliną normalną. Wiadomo tylko, że ilość śliny paralitycznej nie jest zależną od tego czy nerw sympatyczny jest przecięty czy nie, oraz że gruczoł po przecięciu struny bębenkowej stopniowo się zmniejsza.
Obok włókien wydzielniczych i naczyniowych chorda tympani ma zawierać jeszcze włókna hamujące wydzielanie. Na istnienie takich włókien wskazuje zatrucie zwierząt cytyzyną. Zatrucie to zmniejsza wprawdzie wydzielanie śliny, ale go nie znosi w zupełności. Jeżeli w tym stanie drażnimy strunę bębenkową, wydzielanie w zupełności ustaje (Dalie i Laidlav).
Już wyżej przytoczyliśmy fakty, świadczące o tem, że na wydzielinę gruczołów nie możemy się zapatrywać jako na produkt fil-tracyi. Obserwacye wydzielania śliny pod wpływem nerwów przedstawia szereg nowych dowodów.
1. Jeżeli połączymy przewód gruczołu podszczękowego (lub przyusznego) z manometrem rtęciowym i jednocześnie oznaczamy ciśnienie krwi w tętnicy szyjnej po drugiej stronie, podczas drażnienia struny bębenkowej ciśnienie w przewodzie może znacznie przewyższać ciśnienie krwi w tętnicy i wydzielanie śliny może się