244
do ucha. Rozmaitość barwy dźwięku zawisła przeto od rozmaitych kształtów drgania cząstek w falach dźwiękowych, które się do ucha naszego dostają. Ucho biegłe w muzyce, przysłuchując się. uważnie dźwiękowi, powstałemu wskutek drgań, różniących się od ruchu wahadłowego, rozpoznaje w nim oprócz tonu zasadniczego, odpowiedniego czasowi trwania jego oscylacyi, jeszcze cały szereg tonów jego harmonijnych, czyli krótko mówiąc, ucho rozkłada taki dźwięk na szereg tonów częściowych, z których najniższy, stanowiący wysokość tonu całego dźwięku, jest pospolicie najmocniejszym. Zdaniem G. S. Ohma ucho ludzkie poczuwa tylko wahadłowe drgania powietrza jako ton prosty (niezłożony), a każdy inny ruch peryodyczny cząstek jego rozkłada na szereg drgań wahadłowych, które jako szereg prostych tonów słyszy. Według tego barwa dźwięku tonów, które wydają różne narzędzia muzyczne, musi ztąd pochodzić, że do tonu zasadniczego domiesza się zawsze kilka jego tonów harmonijnych (§ 41) czyli górnych, których liczba drgań jest wieloraką ilością liczby drgań tonu zasadniczego, zatem wyraża się liczbami 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 i t. d., jeśli względną liczbą drgań tonu zasadniczego jest 1. Tak np. górne tony noty c są:
c, g,.c, e, g, b, c, d, e i t. d.
Ponieważ zaś w ogóle pojedyńcze drgania cząstek powietrza w falach, wywołanych drganiami kilku .ciał razem dźwięczących, równocześnie w naszym przewodzie słuchowym obok siebie istnieją, więc łatwo jest wykreślać krzywice drgania tych cząstek w razie wpadania różnych tonów razem do ucha, jeśli się zna kształt krzywic drgania tych pojedyńczych tonów, składając je wszystkie zwykłym trybem w jednę wypadkową (ob. tom dodatkowy),' zgadzającą się co do znamionujących własności swoich zupełnie z krzywicą, którą w takim razie wykreśla bezpośrednio fonautograf Koniga (fig. 103), skoro odpowiednie piszczałki wydają te tony razem przed otworem C elipsoidy jego. A że na każde pełne drganie tonu zasadniczego przypada n całych drgań harmonijnego tonu górnego, zatem przez współistnienie górnego tonu z tonem zasadniczym, peryod drgań tego ostatniego wcale się nie zmienia, wskutek czego równy kształt drgania po każdćj oscylacyi tonu zasadniczego powtarzać się musi w jedna-
/