351
1643
Znać się JKM. Pan mój Mciwy do tego, że wielki bierze z tą koroną ciężar. Więc jeżłi tak ąrduum et fortunae subjedum ciiHcta regendi onus jest w szczęśliwszych ezasiech łtpitej, pogotowiu kiedy fortuna niirns irascitur, zadawszy ciężki raz od chłopskiej i pogańskiej ręki ojczyźnie. Nie trepidanter jednak rękę swą królewską do steru tego przykłada, mając ufność >y majestacie Boskim, że bellabit belki nostra, i tę rękę JKMc. nie raz dymem i prochem okurzoną wojennym, tak poprowadzi, że ad famam onej ustępować będą do Zaanieprskicń jam swoich krzywoprzysiężne sw7a\volne kupy. A zatem pod szczęśli-wem JKMci panowaniem wrócą się da Bóg kościoły, kapłanom splendory, wrócą fortunae et arae wyciśnionym poddanym JK. Mci, a to non sine rindietis rozlania krwie ślacheckiej, której jako wyuzdana swawola pragnęła, tak da Pan Bóg za sprawą szczęśliwą JKMci w swojej się własnej topić będzie; po czem wszystkiem wróci się pożądany pokój, delitia ge^eris humani.
Przyznawać i to JKMć, że wielki klejnot odbiera z rąk WMciow, kiedy mu powierzać raczycie straż miłych i pieszczonych swobód swoich. Urodziwszy się bowiem w tej spólnej ojczyźnie, tu decora domu swego mając u dcposito, wie co to jest wolność: nauczył się od wielkich przodków swoich Jagiełłów i Jagiellonidów, od Wielkiego Ojca swego Zygmunta III, od Xa-jaśniejszego Władysława IV, archetypu wszystkich walecznych monarchów, jako oni pieszczenie) chodzi1 i około swobód, niżeli około panowania swego
Tej ścieżki bitej przodków swoich nie uchybi JKM. Pan mój Mciw'y; co jako Bogu przed świętym ołtarzem ślubować zaraz będzie, tak łaskawie 1 ojcowsko dotrzymać obiecuje. A jako to co najmilszego mógł, wziął z rąk WMciów, tak wzajemnie to co charissimum, jako pńmogmitus matce swojej tej Upitej ofiaruje, łaskawe nad wiernymi poadanymi panowanie, usilne około dobra pospolitego staranie', ochotne na wszelakie trudy i fatygi prace, gotowe nawet za całość tej Kpltej in holocaustum zdrowie. Na koronę, która JKMci głowę jako zdobić tak uci skać będzie, to sacrum devovet caput. Mieczem Wielkiego Bolesława, któn szczęśliwie do boku przypasze, n[oprzyjacioły ko-
i