449
1649
Die 10 Julii. W Sobotę, gdyśmy już o nieprzyjacielskiej wielkiej potędze w pięciu milach będącćj wiedzieli z relacyćj języków [wczora przyprowadzonych, (interim niespodziewając się, aby komunnikiem mieli się zbliżyć, ponieważ Kozacy bez taboru chodzić nie zwykli,) wyprawiliśmy czeladzi o kilka tysięcy dla siana i inszej żywności zaciągnienia. Których Orda od Wiśniowca zaszedłszy w tyle obozu naszego, wszystkich ogarnęła; jednych żywcem pobrano, drugich wyścinauo. Zkąd niemałe praesidia nasze ubyły* Przyszedłszy tedy komunnikiem Orda z Kozakami zaraz experyment uczynili. Wprzód Orda z Tatarami Xcia JMPana Wojewody Ruskiego harcem zjeżdżając się w nierównej kupie, (bo Hańskiej Ordy było 2000, a naszej tylko 150) poczęli szkodzić naszych. Zaczem nasi Tataro-wie, rozdzieliwszy się bez Chorągwi, raz we troje, drug raz we czworo, trzeci raz we dwoje, czwarty raz oraz uderzyli już z Chorągwią skoczywszy, w której czwartej utarczce zabito naszych Tatarów sto kilkadziesiąt. Porucznika Tatarskiego sześć razy w łeb szkodliwie cięto. Za którem wsparciem naszych Tatarów', zaraz Ordy do 30 tysięcy z Kozakami razem się posypało ku naszemu taborowi; mianowicie mając commoditatem, że Xźe JMP. Wojewoda Ruski, za taborem bez okopu stanął był swoim taborkiem, uderzyli na taborek Xiążęey. Ale ich Xże JMć, miawszy lud swój wyprowadzony w pole, z boku tak wsparł mocno, że i taborku obronił, i ich na ćwierć mile odpędził od taboru, i pole otrzymał. Naszych czterech, mianowicie Pana Rakowskiego zabito; kilku rannych tylko: w nieprzyjacielu znaczna szkoda, za łaską Bożą. Zaczerń już na około nas opasywać z daleka poczęli, i ty łko harcami bawili. W tćm się też taborek Xcia JMei, ku taborowi w okop zemknął.
Die 12 Julii. Tabor Kozacki przyszedł; na milę się sta wić począł w dłuż; a od nas tylko w ćwierci mili.
Die 13 Julii. We Wtorek z za siawu od miasta upatrzywszy Kozacy, że nasz tabor od stawu był nie dobrze okapany, wszystką potęgą uderzyli na tabor; ale i wsparto ich, i do stawu naguano,$e ich siła potonęłu. Chorągiew Króla JMci, druga JMPana Bogusława Leszczyńskiego Generała Wielkopolskiego,