740
krotnie praktyką międzynarodową, że traktowanie obcych mieścić się powinno w ramach organizacji państwa cywilizowanego. Pogląd ten uznać należy za słuszny tern bardziej, że prawo narodów reguluje stosunki tylko pomiędzy państwami na takich zasadach zorganizowanemi. Opierając się na powyższej wytycznej dochodzi się do wniosku, że ogólne prawo narodów zapewnia obcym pewien jednolity zakres uprawnień, pojęty jako minimum, którego uszczuplenia nie może uzasadnić nawet ta okoliczność, że państwo odmawia pewnych praw nietylko c. ale także własnym obywatelom. Do podstawowych uprawnień c. należy zaliczyć: uznanie ich osobowości prawnej oraz zdolności do działań prawnych. Zarazem państwo, poddając c. swemu prawu wewnętrznemu, stale uwzględniać musi ich charakter jako członków obcej społeczności państwowej. Uznanie tej okoliczności nakłada bowiem na państwa obowiązek poszanowania więzi prawnej, jaka łączy c. z ich krajem ojczystym, a co za tern idzie, wstrzymywania się od wszelkiej działalności, zmierzającej do jej podważenia. Dalszem uprawnieniem za-sadniczem c. jest prawo do uznania słusznie nabytych praw, a w konsekwencji prawo do ich obrony łącznie z prawem występowania przed miejscowemi władzami administra-cyjnemi i sądowemi, wreszcie prawo do pewnego zakresu wolności osobistej, mogącej zapewnić c. swobodne urządzanie swego życia prywatnego, o ile jego przejawy zewnętrzne w niczem nie godzą w bezpieczeństwo i miejscowy porządek prawny. Powyższy zakres uprawnień ulec może, na skutek wewnętrznych postanowień państwa albo zobowiązań traktatowych, rozszerzeniu prawie do granic równouprawnienia obcych z krajowcami. Równouprawnienie łączy się zazwyczaj z warunkiem wzajemności ze strony państwa ojczystego c. na rzecz obywateli państwa, w którego obrębie przebywają obcy. Poza tern traktowanie obcych opierać się może na klauzuli największego uprzywilejowania. Z powyższego wynika, że traktowanie c. nie jest równomierne we wszystkich państwach, jak również, że w obrębie tego samego państwa zachodzić mogą różnice w traktowaniu obywateli różnych państw. Zaznaczyć jednak należy, że tendencją nowszych ustawodawstw jako też zamierzeń kodyfikacyjnych w zakresie prawa narodów jest dążenie do zrównania pod względem prawnym c. z krajowcami.
CUDZOZIEMCY
Osiągnięcie takiego stanu w całej pełni wydaje się trudne do zrealizowania, choćby z tego względu, że — w myśl zasady słuszności — równym prawom odpowiadać powinny równe obowiązki. Tak więc w uprawnieniach c. i krajowców zachodzą różnice jużto na korzyść krajowców, jużto obcych. Przedewszystkiem obcy, poza nielicznemi wyjątkami, nie używają w pełni praw politycznych, jak np. nie mogą brać udziału w objawach woli państwa, nie są dopuszczani do prowadzenia agend państwowych, nie mają prawa zrzeszania się w celach politycznych i t. p. Natomiast nie mają obowiązku odbywania służby wojskowej, jako też współdziałania w kierunku prowadzenia obrony krajowej. C. nie dotyczy również zakaz opuszczania granic państwa, w obrębie którego przebywają. W zakresie praw cywilnych spotyka się również ograniczenia, iak: zakaz nabywania nieruchomości,
względnie uzyskanie zezwolenia na ich posiadanie, zakaz nabywania niektórych rzeczy ruchomych, jak: okrętów, statków powietrznych, wywieszających banderę państwa, goszczącego c., zakaz eksploatowania pewnych dziedzin gospodarstwa, np. uprawianie kabotażu przybrzeżnego czy powietrznego, rybołówstwa na morzu przy-brzeinem i innych jeszcze dziedzin, posiadających bezpośrednie znaczenie dla bezpieczeństwa i przygotowywania obrony państwa. Natomiast niedopuszczalna jest eksproprjacja c. bez słusznego odszkodowania, chociażby miała zastosowanie do własnych obywateli, gdyż przedmiot ekspro-prjacji jest cząstką majątku narodowego kraju ojczystego c. Wyjątkiem od tej zasady jest zarządzenie eksproprjacyjne, jako następstwo kary. C. podlegają również ograniczeniom osobistym na skutek specjalnych przepisów policyjno-administracyj-nych, jak np. obowiązek meldowania się, zakaz osiedlania się w pasie pogranicznym i t. p. Wreszcie wojna powoduje zmiany w położeniu prawnem c., podyktowane koniecznością wojenną. Wpływa ona bowiem ograniczająco na przyznany obcym zakres swobód osobistych, a w stosunku do obywateli przeciwnika powoduje nawet zgaśnięcie wszelkich uprawnień, wypływających z postanowień traktatowych, które z chwilą wybuchu wojny przestają obowiązywać, gdyż ustanowione zostały właśnie na czas pokojowego współżycia państw. W czasie wojny dotknąć może c. najprzyk-zejszy