y83
DYSKONTO
dlu, stopa dyskontowa ma tendencję zwyżkową, naodwrót w okresie depresji, gdy w bankach gromadzą się kapitały, nie znajdujące zastosowania, banki starają się obniżyć stopę procentową, płaconą od wkładów, a jednocześnie, choć niezawsze w tym samym stopniu, obniżają stopę dyskontową, idąc zazwyczaj w ślad za instytucjami emi-syjnemi. Stopa dyskontowa jest więc poniekąd barometrem rynku pieniężnego. W czasach powojennych daje się coraz bardziej zauważyć ingerencja państwa w kierunku reglamentacji stopy dyskontowej i wogóle stopy procentowej, pobieranej przez banki. Na kształtowanie się stopy dyskontowej wpływa w znacznym stopniu układ stosunków politycznych. W ostatnich kilku latach na stopę dyskontową, zwłaszcza na stopę banków emisyjnych wpływają względy polityki walutowej w związku z kształtowaniem się kursów dewiz; zwyżkowa tendencja tych kursów powoduje podwyższanie przez banki emisyjne stopy dyskontowej, celem powstrzymania wywozu złota zagranicę i przyciągnięcia stamtąd wolnych kapitałów. Środek ten, jak wykazuje doświadczenie, rzadko daje pożądane rezultaty. Ranki emisyjne mogą również minipu-lować stopą dyskontową bezpośrednio dla względów polityki na rynku wewnętrznym, co może również łączyć się z t. zw. polityką rynku otwartego (open market policy) t. j. skupem albo sprzedażą wielkich portfeli papierów wartościowych dla wywołania potanienia lub podrożenia pieniądza, a stąd ożywienia lub zahamowania obrotów na rynku. Wreszcie wysokość stopy dyskontowej na danym rynku zależna jest od materjału wekslowego: im „lepsze" podpisy, tern taniej dyskontowane są weksle. Długość terminu odgrywa też pewną, choć mniej znaczną rolę, może ona decydować raczej o przyjęciu albo odrzuceniu weksla. W zasadzie im termin jest dalszy, tern stopa wyższa; nie jest to jednak reguła absolutna. W okresach, poprzedzających spodziewaną zniżkę stopy dyskontowej, weksle z dłuższemi terminami mogą być poszukiwane jako korzystna lokata. Np. na rynku londyńskim corocznie w październiku i listopadzie poszukiwane są weksle z terminami dłuższemi niż trzymiesięczne, t. j. płatne po Nowym Roku; naodwrót weksle z terminami płatności grudniowymi dyskontowane są mniej chętnie. W Niemczech i Austrji weksle z terminami krótszemi niż 60 dni, t. zw. „Schnittwechsel" dyskontowane są po stopie wyższej niż weksle trzymiesięczne.
Przy dyskontowaniu weksli zagranicznych, t. j. płatnych zagranicą, należy uwzględniać przepisy prawne, normy stemplowe i zwyczaje danych krajów; to samo dotyczy choć w mniejszym stopniu, weksli, zagranicą wystawionych. W Anglji prawo przyznaje dłużnikowi wekslowemu trzy dni ulgowe, zwane u nas respektowemi. Weksel, płatny w Anglji np. io czerwca, musi być faktycznie zapłacony dopiero 13 czerwca. Jeżeli ostatni z trzech dni respektowych przypada w dzień świąteczny, data faktycznej wymagalności przesuwa się o jeden dzień wstecz (w naszym przykładzie na 12 czerwca) nie zaś, jak to u nas często mylnie jest komentowane, o 1 dzień naprzód. Jeżeli jednak dwa ostatnie dni respektowe są świąteczne, weksel płatny jest w najbliższym po nich dniu powszednim (14 czerwca). Jeżeli na wekslu obok miejsca, gdzie zaznaczony jest termin płatności, znajduje się wzmianka „fix“ — dni respektowe nie są uwzględniane. W Belgji liczy się dzień d. i dzień płatności, w Holandji — dzień d., dzień płatności i jeszcze jeden dzień po dniu płatności. Tu należy zauważyć, że rachunek czasu, stosowany przy obliczaniu odsetek, a więc i w rachunkach dyskontowych, jest różny w różnych krajach: np. Polska, Niemcy, Szwajcarja i kraje skandynawskie liczą w każdym miesiącu po 30 dni, a w roku 360 dni, inne zaś, jak Francja, Belgja, Hulandja, Austrja, Włochy, Hiszpanja i Grecja liczą w miesiącu tyle dni ile dany miesiąc ma dni według kalendarza, a w roku 300 dni, wreszcie kraje anglosaskie i Portugalja stosują t. zw. normy ścisłe, t. j. liczą według kalendarza.
Gdy banki stają wobec potrzeby powiększenia swych środków obrotowych czy to na skup nowych weksli, czy też na inne cele, stają się klientami innych, zazwyczaj większych instytucyj kredytowych i korzystają w tych instytucjach z kredytów dyskontowych; z punktu widzenia banków, sprzedających swe portfele dyskontowe, operacja taka nazywa się redyskontem. Najczęściej, choć niezawsze najchętniej, banki korzystają z redyskonta w instytucjach emisyjnych, które w ten sposób pochłaniają znaczną część bankowych portfeli dyskontowych. W momentach trudnych możność redyskonta jest poniekąd klapą bezpieczeństwa dla banków, w ostatnich czasach niekiedy prze-