569
HANDEL
stycznych wartości, ustalonych przy wymiarze cel, ad valorem, gdzie takie cła obowiązują. Można też przypuszczać, że przy istnieniu t. zw. clearingu w handlu zagra nicznyrn wartości deklarowane nie będą odbiegały od ustalonych dla celów clearingu.
Ogólne sumy wartości całego przywozu lub wywozu czy też pewnej jego części (lecz nie składającej się z jakiegoś jednorodnego rodzaju towaru) zmieniają się zależnie od wahań ilości i cen jednostkowych poszczególnych rodzajów towarów, ewentualnie także od zmian ich gatunku, jeżeli „rodzaj" (a więc w praktyce numer statystyczny) ma zasiąg dosyć szeroki. Rzeczą wielkiej wagi jest wyeliminowanie wpływu wahań cen. Można tu bądź dzielić ogólną sumę wartości przez ad hoc skonstruowany wskaźnik cen, bądź też opierać się na danych ilościowych (w tonnach), stosując do nich jako mnożniki ceny z wybranego okre su podstawowego. Zależnie od wyboru jednej z dwóch metod i okresu podstawowego, który również przy pierwszej metodzie trzeba mniej lub więcej dowolnie ustalić, wyniki mogą wykazywać pewne różnice.
Zagadnienie rodzaju towaru sprowadza się do ustanowienia t. zw. wykazu statystycznego towarów. Z olbrzymiej mnogości ga tunków i odmian towarów (dochodzącej do miljona) trzeba utworzyć jakąś, dającą się praktycznie opracowywać liczbę „numerów statystycznych"; liczba ta wynosi zazwyczaj parę tysięcy (w Polsce 3 150, w Niemczech 2132 w przywozie, a 1 898 w wywozie, w Anglji 1 845 i t. d.). Podamy kilka przykładów z wykazu polskiego, aby zorjento-wać czytelnika, jak daleko sięga szczegółowość klasyfikacji towarów: nr. 19310 kwas karbolowy ciemny; nr. 59411 przędza wełniana czesankowa, pojedyńcza, niebarwiona, z wyjątkiem opalanej, powyżej nr. 33 do 57 numeracji metrycznej; nr. 75 810 deszczułki posadzkowe dębowa; nr. 98220 drut i pręty trolejowe aluminjowe, ze stopów aluminjum i innych metali lekkich oraz ich stopów. Każde państwo dostosowuje wykaz statystyczny do swoich potrzeb, uwzględniając w nim szczegółowiej te towary, które odgrywają większą rolę w jego handlu zagranicznym. Celem otrzymania danych suma rycznych łączy się numery statystyczne w grupy, a grupy w działy. Obradujące w latach 1910 i 1913 w Brukseli konferencje, poświęcone specjalnie statystyce handlu zagranicznego, opracowały system klasyfikacji zwany schematem brukselskim. Schemat ten obejmuje 5 działów (żywe zwierzęta, żywność i napoje, surowce i półfabrykaty, wyroby gotowe, złote i srebro) i 186 grup. O ile „działy" znalazły dość powszechne zastosowanie, o tyle „grupy" pozostały raczej martwą literą, gdyż większość krajów nadal przeprowadza klasyfikację w/g swego uznania (np. w Polsce mamy tylko 92 grupy). Komitet ekspertów statystycznych Ligi Narodów ustalił — idąc za zaleceniami konwencji genewskiej — skrócony wykaz statystyczny, któryby poszczególne państwa miały stosować jako podstawę klasyfikacji niezależnie od istniejącego w każdem państwie systemu. Wykaz ten obejmuje 456 numerów, a z uwzględnieniem podziału numerów na „litery" — 692 pozycje („litery" nie są obowiązujące). Do r. 1936 ok. 20 państw zgodziło się na dodatkowe publikowanie zestawień handlu zagranicznego w/g tego wykazu, w ich liczbie Polska (ob. Statystyka Polski ser. C zesz. 40 c). Na możliwości międzynarodowego ujednostajnienia klasyfikacji towarów w handlu zagranicznym ujemnie oddziaływa okoliczność, że v ykaz statystyczny, a więc i dalsza klasyfikacja, związane są ze strukturą taryfy celnej, ustanawianej przez każde państwo w zależności od jego potrzeb i polityki handlowej. Podjęta przez Ligę Narodów inicjatywa międzynarodowego ujednostajnienia nomenklatury celnej dotychczas (1937) nie wyszła poza fazę rokowań.
W statystykach handlu zagranicznego spotyka się trojakie ujęcie kierunków handlu. Pierwsze ujęcie klasyfikuje towary w przywozie w/g kraju pochodzenia, a w wywozie w/g kraju spożycia. Ujęcie to, stosowane m. in. przez Polskę, wydaje się najwłaściwsze, jeśli chodzi o uchwycenie sum bilansu płatniczego w stosunku do poszczególnych krajów, gdyż z sum płaconych za import zazwyczaj znaczna większość przypada na rzecz producenta, zaś sumy otrzymywane za eksport przypadają w całości od ostatecznego odbiorcy. Ujęcie to napotyka jednak na znaczne trudności praktyczne. Tak oto eksporter może nie wiedzieć, gdzie będą spożyte towary przez niego wywożone. Również i importer może nie mieć odpowiednich wiadomości, np. gdy przywieziony towar był przepakowywany lub mieszany gdzie indziej, niż w kraju po-