565
LITWINOW MAKSYM — LLOYD-GEORGE DAYID
żał. Gdy na zjeździe socjaldemokratycznym w 1903 wzięło górę lewe skrzydło partji, L. wraz z Leninem pozostał przy większości, t. j. przy bolszewikach. W partji zdobył wysokie stanowisko; często reprezentował ją na międzynarodowych zjazdach i konferencjach. Zajmował tam stanowisko bardzo radykalne. Sprzeciwiał się udziałowi socjalistów w rządach niesocjalistycznych, oraz głosowaniu socjalistów za t. zw. ko-niecznościami państwowemi. Opuszczał demonstracyjnie konferencje, na których zapadały uchwały przeciwne tym poglądom. To pogłębiało różnice między nim a socjalistami, którzy podczas wojny światowej zajmowali przeważnie odmienne stanowisko.
Po przewrocie bolszewickim 1917 r. L. zajmował stanowisko posła (polpreda) Rosji w Londynie. Został tam wkrótce zatrzymany jako zakładnik i zwolniony dopiero w drodze wymiany na aresztowanego w Rosji przedstawiciela Anglji. W 1918 r. zajmował wybitne stanowisko w komisarjacie Spraw Zagranicznych (narkomindiel), które opuścił, mianowany posłem w Estonji, pierwszem państwie, które uznało Rosję sowiecką. Na konferencjach genueńskiej (układ w Rapallo) i haskiej zdobył dużą sławę, jako dyplomata przebiegły, umiejący pogodzić „pryncypjalność" z interesami rosyjskiego imperjalizmu. Specjalnością L. były konferencje rozbrojeniowe (lata 1927, 1928, 1929, 1932); stawiał na nich wnioski maksymalne, bez żadnych szans urzeczywistnienia, aby przeciwnikom udowodnić nie-szczerość stanowiska w sprawie rozbrojenia. W r. 1928 podpisał z ramienia Rosji pakt Kellogga, a w r. 1929 — protokół moskiewski, rozszerzający znaczenie tego paktu.
Od r. 1927 L. był zastępcą komisarza spraw zagranicznych Cziczerina, a w r. 1930 objął definitywnie jego stanowisko. Zawarł, zwłaszcza w r. 1933, szereg paktów z inne-mi państwami. Nie był wszakże w stanie zapobiec w ostatnich latach izolacji Rosji sowieckiej, do czego przyczyniła się nie jego nieudolność, lecz raczej wewnętrzne stosunki w Rosji. Liczne aresztowania z rozkazu Stalina dyplomatów sowieckich, mianowanych przez L. i cieszących się jego zaufaniem, świadczą o zachwianiu również i jego pozycji.
J. Cynarski.
L. — to szczątek Finnów bałtyckich, wyparty do najdalszych krańców półwyspu Kurlandzkiego. L. zamieszkują wioski nadbrzeżne (sami siebie nazywają Randolist „mieszkańcy wybrzeża") po obu stronach burzliwego przylądka Domesnes. Nazwy miejscowe, dokumenty historyczne i t. zw. dzwon Liwów, wskazują na to, że jeszcze przed kilku wiekami zajmowali znacznie większy obszar. Na początku XX w. liczyli 2 000 głów. Antropologicznie stoją między Estami a Karetami, bliżej tych ostatnich. Prawie połowa ich słownika — to zapożyczenia łotewskie; również głosow-nia, słoworództwo i składnia ich języka mocno nasiąknęły łotewszczyzną Wszystkie zjawiska ich życia są niejako żywym ma-terjałem obserwacyjnym dla badań nad wy-mierającemi ludami. Według spisu z roku 1920 liczą 871 głów.
Spokrewnieni z nimi byli Kretyngowie w powiecie Bauskas, na granicy Litwy, którzy w liczbie 15 głów żyli jeszcze w r. 1838, jako ślad najdalszego zasięgu Karelów na południu, pod 56° szer.
Józef Haliczer.
L.-G. urodził się w r. 1863, w małej wsi walijskiej, jako syn biednego nauczyciela. W 16-tym roku życia L.-G. rozpoczął praktykę w biurze ajenta prawnego (soliciłor) i doszedł z czasem do samodzielności i dostatku w tym zawodzie. Działalność polityczną rozpoczął w 20 roku życia jako rzecznik drobnych dzierżawców rolnych walijskich przeciwko wielkim właścicielom ziemskim, oraz jako propagandysta wyodrębnienia Walji.
W 27 roku życia L.-G. zasiadł w Izbie Gmin jako poseł z okręgu Carnarvon. Zwróciwszy na siebie uwagę, jako członek liberalnej opozycji przeciw rządowi konserwatywnemu przez gwałtowną krytykę im-perjalistycznej wojny boerskiej, został w nowym, liberalnym gabinecie po r. 1905, najpierw ministrem handlu, potem — od r. 1908 — ministrem skarbu. Na tern stanowisku począł realizować ideę przeniknięcia programu liberałów nowemi hasłami ich sojuszników robotniczych. Wprowadza rozległy system ubezpieczeń społecznych, obej-