40
W połowie tego samego wieku, biskup, afrykańscy zebrani w soból oświadczyli Papieżowi Teodorowi w liście Synodalnym: „Nasze prawa starożytne Orzekły, iż wszystko co się dzieje, nawet w krajach najbardziej oddalonych, nie może być rozbierane, albo przyjęte dopóki wasza święta stolica o tern nie zostanie zawiadomiony 1).“
W końcu tegoż samego wieku Ojcowie składający Yl sobór powszechny, (III w Konstantynopolu) odbierają na czwartem posie-, dzeniu list Papieża Agatona, w którym odzywa się do soboru w te słowa: „Nigdy i w niczem kościół apostolski nie zszedł z drogi prawdy. Cały kościół katolicki, wszystkie sobory powszechne, przyjmowały jego naukę nieomylną, jako od księcia apostołów pochodzącą/*
A ojcowie na to odpowiadają: ‘przyznajemy ii tuką jest prawdziwa zasada wiary; rełiga pozostała zawsze czystą i niezmienną w stolicy apostolskiej. Przyrzekamy wyłączyć na przyszłość od wspólności katolickiej wszystkich, którzy ośmielą się nie być w zgodzie z tym kościołem— a patryarcha konstantynopolski dodaje: Podpisałem własnoręcznie to wyznanie wiaty 2).
S. Teodor Studyt mówił Papieżowi Leonowi III na początku IX wieku: Nie lękali się odbywać Soboru kacerskiego zwołanego własną powagą i bez twego zezwolenia, kiedy wedle dawnego obyczaju 3) nie mogliby go zwoływać i odbyć bez twojej wiedzy, chociażby nawet był prawowiernym, -J ' J •
Wetstein mówi i c o kościołach wschodnich w ogólności, zrobił uwagę, którą Gibbon za bardzo ważną uznaje: „Jeżeli poradzimy się historyi kcfścielnej, dostrzeżemy, że od IV wieku 4) kie-■--
nego dopićro ustępu, co mu słusznie Dr. Marchetti wyrzuca. (Critica, etc. tom I Rozd. II str. 107).
1) Antiquis regulis sancitum est ut quidquidt quamvis in remoiis vel in longinquis agatur provihciis, non prius tractandum vel ac< ipiendum sit, nisi ad notitiam almae sedis vestrae fuisset deductum. Fleury tak przełożył: Trzej prymasowie pisali społem list synodalny do Papieża Teodora w imieniu wszystkich biskupów swoich prow.ncyi, w którym u-znawszy władzę stolicy apoatolskići, żalą się na nowość jaka miała miejsce w Konstantynopolu. (Hist. ecclćs, ks. XXXVIII No 41) Sądzimy, iż nikt nie powić, aby tłómaczenie było niewolniczy It.
2) Huic protessioni subscripsi mea manu etc. Joh. episc. O. P, (Zob. -» ,i tom V conc. wyd. ColleFego zbiór 022). Bossuet nazywa to ośw>ad-
czenie YI powszechnego soboru formularzem potwierdzonym przez cały kośtiol katolicki (Formulam tota Ecclesia comprobatam) że stolica apostolska na mocy obietnic Boskiego swojego założyciela nigdy się omylić n»c może. (Defcnsiu cler. gallicani, Jih. XV cap. II).
3) Fleury. Hist. eccl. tom X liv. XLV, No 47.
4) To jest od początku istnienia kościoła, bo od tćj dopićro epoki wi-