35
ręku ster wszystkich innych kościołów1 naczelnictwo biskupów, skąd wytryska prąd wszelkiego rządu, kazalnica główna, jedyna, przez którą jedynie wszyscy strzegą jedności. “
„ W tych słowach poznajecie ś. Optata, ś. Augustyna, ś. Cy-pryana, ś. Ireneusza, ś. Prospera, ś1 Awita, ś1 Teodoreta, sobór Chalcedoński, i inne — Afrykę, Gallów', Grecyą, Azyą, Wschód i Zachód razem połączone. Ponieważ podobało się Bogu dozwolił., aby powstały odszczepieństwa i kacerstwa, nie było nigdy ani stalszćj dla utrzymania się, ani silniejszej dla ich pokonania budowy. Przez tę budowę wszystko jest silne w kościele, bo wszystko jest Boskie i połączone; a ponieważ każda część jest Boską, wiec i węzeł łączący je jest także Boskim, i całość jest taką: źe każda część działa z siłą całości. Dla tego to poprzednicy nasi powiedzieli: ze działają to imieniu ś. Piotra, na mocy władzy udzielonej wszystkim biskupom w osobie ś. Piotra, i powiedzieli to wtenczas nawet, kiedy działali przez zwykłe swoje i podległe sobie organa, bo wszystko pierwotnie wypiywrało z powagi ś. Piotra. Taka zaś jest solidarność w calem ciele kościoła, że co działa każdy biskup, byleby wedle prawideł i w duchu jedności katolickiej działał, czyni zgodnie z całym kościołem i zc wszyslkiemi biskupami i z naczelnikiem biskupów.“
Zaledwie się kto dziś ośmiela przywodzić teksta, które od wieku do wieku stwierdzają naczelnictwo Rzymu w sposób zupełnie niezaprzeczony, począwszy od kolćbki chrześciaństwa, aż do naszych czasów. Teksta te sa tak znane w całym świecie, źe wspominając je, zdawałoby się, iż szukamy próżnej chwały ze-rudycyi; atoli jakże w dziele, jakiem jest niniejsze, nie rzucić szybkiego spojrzenia na te kosztowne pomniki najczystszej tradycyi ?
Dawno przed kresem prześladowań i zanim jeszcze kościół zupełnie wolny w swych stosunkach, mógł bez przeszkody wyznać swą wiarę przez akta zewmętrzne i dotykalne, Ireneusz, który obcow7ai z uczniami apostołów, odwmfywał się już do stolicy ś. Piotra jako sędziego w sprawach wiary, i uznawał to naczelnictwo rządzące, [H'V€(oovia) które tak sławnem w kościele się stało.
Tertulian w końcu II wieku odzywa się: „Oto edykt, a nawet edykt nie odwołalny papieża, tego biskupa biskupów' 1). “
m Ąh
Tertul. De pudicitia, cap. I, audio edictum et ipi dem peremptorium Potife\ scilicet masimus, episcopus epi >copnrnm dic:fc, et c, (Tertul. Oper. Paris. 1608 in fol. Pamelii p. 999). Ton rozjątrzony a nawet nieco sarkastyczny, doJa-e bezwątpieuia ważności świadectwu.