101
trzeba jeszcze należycie opiłować, póki wirowanie krzywicy, przez naznaczony punkt p w mikroskopie opisanej, całkiem nie-' ustanie. Tym sposobem można wyrabiać diapasony zupełnie jeduozgodne z diapasonem wzorowym,'tudzież diapasony w ogóle z przestankami doskonale czystemu
, \
*
§ 30. 0 tonauT, wywołanych drganiem ciał stałych. Ciała stałe mogą być wprawione w drgania podłużne, poprzeczne i obrotowe czyli wirowe, stosownie do kierunku, w którym się ich sprężystość do objawu pobudź. Każdy z tych trzech rodzajów drgania wydaje tony, gdyż przez nie bywa też otaczające powietrze w drganie wprawione, a to przewodzi je do naszego ucha. Liczba drgań N. pręta, wykonującego podłużne oscylacye, oznacza się (§ 12) wyrażeniem
w którym A jego długość, w gęstość, a Q współczynnik elastyczności jego przedstawia. Ton więc podłużny pręta nie zależy wcale od grubości czyli poprzecznego przecięcia jego. Że tak jest w samej rzeczy, stwierdził liczuemi doświadczeniami już Chla-dni, który badał podłużne drgania prętów i ich tony pierwej, nim jeszcze teoryę tych ruchów7 rozwinięto. *) Według powyższego wzoru liczba drgań, a z nią także wysokośfl tonu w prętach, drgających podłużnie, powinna w równych zresztą okolicz" nościaeh proporcyonalną być do drugiego’ pierwiastku z ilorazu otrzymanego z podzielenia elastyczności przez gęstość. Chladni udowodnił to na drodze doświadczenia, Wprawiając w7 drgania pręty dwie stopy długie na obu końcach wolne i dobywając z nich różne tony, np. z pręta srebrnego 15 próby, ton r/4, z miedzianego g4, z żelaznego c«5.
Liczby drgań tych tonów dla c4 = 1 mają się do siebie, jak 7b : % : 25/i2, albo dla di 1, -jak 1 : 4/3 : 5%7, a kładąc wartość tonów temperowanymi naresżcie. jak 1 : 1-33184 : 1-88775.
*) Chladui, Aku-tlk pag. 103 1C9.
Fizyka T. II.
\