86 SZKOLĄ JON8KA.
86 SZKOLĄ JON8KA.
V
Że w odpowiedzi jest coś dobrego, nie trudno dostrzedz. Dobrze zrobił, że zwrócił się wprost do natury, aby ją zapytać o jej tajemnice, bo kto przyrody nie zna, nigdy nie dowie się o jćj zagadkach, s—^rzed nim chciano od mitologii się dowiedzieć, skąd powstałym słońce, gwiazdy, rośliny i zwierzęta? Tales pierwszy się zapytał, czem to wszystko jest? Pierwszy zaczął obserwować naturę, dowodząc tern samem, że odpowiedzi na zagadki przyrody należy szukać w nićj samćj, a nie w marzeniach poetów lub w spe-kulacyach mitologów. Tylko obcowanie z naturą, może nam dać naukowe jćj zrozumienie. Źe więc Tales pierwszy obserwacyę przyrody zrobił podstawą filozofii, jest niewątpliwie czynem wielkim i rozumnym. Nie zapominajmy jednak o stronach ujemnych. Arystoteles w I Ks. metafizyki krytykując systemy swoich poprzedników, zarzuca Talesowi i wszystkim jońskim filozofom, fałszywą, przedwcześną generalizacyą, błąd, niestety ciągle powtarzający się aż do naszych czasów. Rzeczywiście błędy Talesa pochodzą z fał-szywćj analogii. ^"Ujrzawszy kilka zjawisk, w których woda gra główną rolę, powiedział sobie, że można wszystko wytłumaczyć przez wodę. Jestto błąd rozumu ludzkiego, który się ciągle powtarza w niedorzecznych monizmu spekulacyach, gdy jeden rodzaj zjawisk, jedna forma ruchu, jeden kształt materyi wydaje się dla obserwacyi powierzchownćj źródłem dostatecznem wszystkich sił przyrody, wszystkich objawów' życia, wszystkich czynów ducha! Takićj generalizacyi fałszywćj, przedwczesnćj dopuścił sie Tales, choć mógł jej uniknąć, bo przecież za jego czasów wiedziano doskonale, że co innego iest materya, co innego ruch, co innego zmiana mechaniczna, a co innego objawy życia roślin i zwierząt. Już Homer dokładnie te klassy zjawisk od siebie odróżnia. Stąd Arystoteles słusznie zarzuca jemu i jego następcom, że za pomocą jednego pierwiastku materyalnego, ziemi, powietrza, wody, lub czego innego, tłumaczyli wszystkie tajemnice przyrody, a zapominali, że oprócz materyi jest potrzebny drugi pierwiastek dynamiczny, dawca życia, daleko ważniejszy i bogatszy. Bardzićj jeszcze zapominali o trzecim czynniku metafizycznym, bez którego ani zrozumieć nie można, ani zdefiniować żadnćj istoty; zbłądził zatem Tales uwzględniwszy w badaniu świata jeden tylko pierwiastek materyalny, a pominąwszy wszystkie inne; a nawet pierwiastek materyalny brał w znaczeniu zbyt ciasnem, bo nie mógł nie wiedzieć, że woda nie jest składnikiem wszystkich rzeczy; że nie znajduje się we