118 87,KOI.A JOŃSKA.
błąkał się samotnie, żyjąc jak pustelnik, korzonkami i liśćmi. Nie zwykły sposób życia wkrótce o chorobę go przyprawił, wtedy powrócił do miasta, gdzie umarł na wodną puchlinę, mając lat 60, prawdopodobnie około 470. Obywatele zapomniawszy słusznćj poniekąd urazy, pochowali go na rynku, oddając cześć jego geniuszowi.
Napisał księgę, która mu zjednała przydomek »ciemnego« (5 azoT£ivóę). Sokrates czytając ją u Euripidesa, powiedział, że to co zrozumiał, jest wyborne i że tak samo trzyma o tern, czego nie zrozumiał, ale że potrzeba delijskiego nurka, ażeby się przez nią przedostać. Że Sokratesa sąd był słusznym, pokazują fragmenta, znajdują się jednak wśród nich zdania przystępne, a niekiedy zachwycające żarem ponurego natchnienia. Dlatego trudno uwierzyć bajce, jakoby umyślnie pisał stylem ciemnym, żeby nie być zrozumianym przez większą publiczność. Tym konceptem bronił się Cyceron, dlaczego książki jego wcale nie czytał; mówcę rzymskiego wszelka ciemność odstraszała. Powiemy raczćj, że główną przyczyną, dla którćj styl Heraklita ciemnym jest, była nie wyrobiona jeszcze proza grecka. Pisywano w Milecie o filozofa i historyi, ale te próby pierwsze, może nieznane nawet Heraklitowi, były dosyć niedołężne. Wiadomo z jakiemi trudnościami walczyć musi powstanie wszelkićj prozy. Tak n. p. proza Kochanowskiego zadziwia grubością dykcyi a niezgrabnością peryodów, choć jego wiersze takie piękne, jasne, wyrobione. Na nićj, a bardziej jeszcze na stylu Reja z Nagłowic, można ocenić odstęp ogromny między prozą nie okrzesaną, tworzącą się, a stylem ścisłym, naukowym, udatnym. Jeżeli zaś Kochanowskiemu tak trudno było pisać prozą, chociaż znał świetne wzory greckie 1 łacińskie, to cóż dziwić się greckim filozofom, którzy nie mieli żadnych wzorów przed sobą. Dlatego uważam to zjawisko za bardzo zwyczajne, że wiersze Homera tak są doskonałe, że dziś nawet lepszych nikt nie potrafi napisać, a proza grecka przed Herodotem, o ile ja znamy z ułamków, jest ciemną, niezgrabną, często niezrozumiałą. To był główny powód ciemności Heraklita, i słuszne są uwagi Arystotelesa i Deme-tryusza retora, że peryody Heraklitowe są nic jasno powiązane, ani od siebie odgrodzone, tak iż często czytelnik nie wie, czy słowo jakie należy jeszcze do poprzedzającego zdania, czy też do następującego 1). Ale był także powód osobisty. Kto od ludzi stroni,
’) Ar istot. Rhetor. II. 5. Demetrius, de elocutione c, 192.