PROTiLF.M ASTRONOM ICZNV. U 9
Dla niego bowiem świat widzialny był odblaskiem tylko niewidzialnych idei. Ale te, jeżeli są rzeczywiście, muszą główne przymioty swoje odsłaniać w zjawiskach doczesnych i wzajemny sto' sunek swój wyrażać w prawach regularnych. Ruch jednak wszędzie panujący w świecie, wydawał się Platonowi tylko w najwyższych przestworach niebieskich jednostajnym, ale pozornie wyłamywał się z pod wszelkich praw, im więcej zbliżał się ku ziemi. Gwiazdy stałe, przymocowane do ostatniej sfery kosmicznej, razem z nią obracały się regularnie do koła osi świata. Filozof podziwiał ich obieg doskonały i bóstwami być sądził, skoro poruszały się w linii kołowej, najdoskonalszej z, figur geometrycznych. Ale słońce i księżyc pokazywały liczne wyjątki w obrotach swoich, a tak zwane ^błąkające się* gwiazdy (planety) posuwały się po stropie niebie skim tak swawolnie, że doprowadzały astronomów ówczesnych do rozpaczy. Przeczuwał Platon, że za tą nieregularnością pozorną ukrywa się ład jakiś przedziwny, ale szukał napróżno jego formułki matematycznej. »Ozdoby nieba (tak mówi) miejmy za najpiękniejsze i najdokładniejsze w swoim rodzaju, ale skoro zostały dokonane w rzeczach widzialnych, bądźmy przekonani, że daleko im do piękności prawdziwej, z kiórą szybkość i powolność rzeczywista według istotnej liczby i według figur istotnych odbywają swoje obroty wzajemne 1 udzielają je ciałom niebieskim. Wszystko to przystępne dla myśli i rozumu, ale widzieć się nie daje;* 1).
Było zatem potrzebą nieodzowną, niejako warunkiem życia dla systemu platońskiego, ażeby w sposób naukowy wytłumaczono wszystkie nieregularności w ruchach ciał niebieskich 1 dowiedziono, że nie sprzeciwiają się powszechnemu prawu najwyższego ładu, bez którego nie można wyobrazić sobie istnienia świata. Uczniowie z nadzwyczajnym zapałem rzucili się do pracy, a owocem ich usiłowań było słynne dzieło Eudoxa *0 szybkościach*, tłumaczące przez teoryę sfer homocentrycznych zboczenia planet od linii koła, która z punktu widzenia geocentrycznego wydawała się dla nich najwłaściwszą. Szczegóły teoryi należą do historyi astronomii2); myśl główna, pierwsza próba naukowej mechaniki nie
ł) jResfi. VII p. 529 d.
2) Wytłumaczył ja najlepiej S cb i a p a r e 11 i, le sfere omocentriche di Endosso, di Calippo e di Arisłotele. Milano 1876. Po uiem. w 1. zeszycie Horn'a, Abhatid lungen zur Gesch. der Mathem
12*