184 Polska kwitnąca
mi prawo życia i śmierci. Nigdzie tego wystawach niebyło, ale nadużycie zwyczay tworzyło.
Pełen wfelkicW przymiotów; Zygmunt, od ca-Iey Europy poważany i czczony, opL klnący i o-Ży»iuiący cnoty i talenta, umiejący powagę królewską utrzyma; iak żaden prawie z panuiąeych wówczas ki ułów , kończył dni świetne swoie w starości i zmartwieniu roku i548 w Krakowie (in). Za panowania Zygmunta I stanęła koukordota z dworem rzymskim względem biskupstwa Warmińskiego, samey tylko stolicy apostolskiey- podlegającego, mocą którey po zeszłym biskupie, król czterech prałatów, lub kanomkow Warmin-skith , rodowitą szlachtę Pruską lub indegtnat w Prusiech mających nominu.e, z których ludnego kapilułu o Piecu. Pen pierwszy pospolicie
w kandydacyą położony bywa, którego król życzy widziać' wyniesionego na ten stopień, piy.ez co cień tylko prawa kapituła utrzymywała, gdy wyznaczoną ode dworu osobę cip, bic prawie żadną miarą biskupstwo nie może. Za Z,gmunta także Leo X. papież na dnig.m Laterańskim soborze nad ił za przyczyną Z\gtnnnla, Janowi Łaskiemu arcybiskupowi Gnieźnieńskiemu i następcom iego tytuł legati nati,~ czyli urodzonego stolicy świątey posła. Ta godność-równie iako i prymacyalnu, daie im zwierzchność i władzę nad duchowieństw em Polskiem, tak dalece, iż za wy-ia^dem nuneyuszów z Poł-ki, namiestnikom o-rycliźe nigdy nie pozwolili prymasowie urzędu nuucy uszowskiego sprawo »aći Lecz dwór Rzymski dosyć na to ma polityki, gdy nie prędzuy edwoływa nuncyiisza, aż następca iego do Polski przybędzie. Za Zygmunta też wpiuwadzono, źe
(m) Słusznie Paulu* Joviiis napisał: Karol V. cesarz, Franciszek kvó( Francuzki, i Zygmunt 1. Polski, każdy zosobna, pierwszeby między współ źyiącymi monarchami otrzymali miejsce, gdyby razem nie byli iyli.