200
dokładniej wpływ ośrodka na natężenie sił elektrostatycznych, działających między ciałami naelektryzowanemi, i wyraził go zapomocą pewnej stałej, dla każdego ciała charakterystycznej, tak zw. stałej dielektrycznej; tę stałą oznaczył Faraday dla wielu substancyi, W dalszym ciągu swych doświadczeń odkrył on w r. 1846, iż pod wpływem magnetyzmu następuje skręcenie płaszczyzny polaryzacyjnej światła w wielu substancyach. Jeszcze Brugmans (f 1819) zrobił był spostrzeżenie, iż kawałek bismutu, pływający w okręciku maleńkim po wodzie lub po żywem srebrze w naczyniu, bywa odpychany przez bieguny magnesu w blizkości naczynia umieszczonego; to samo zjawisko zauważył A. C. Becąuerel co do antymonu (w r. 1827). Faraday tedy umieścił kawałek szkła ciężkiego (borokrzemian ołowiu, w którym zachodzi najsilniejsze skręcenie płaszczyzny polaryzacyi) między obydwoma biegunami magnesu; wówczas przekonał się, że ten kryształ nie ustawia się równolegle (osiowo) do linii, łączącej bieguny, lecz prostopadle (równikowo). Na tej podstawie Faraday podzielił ciała co do ich własności magnetycznych na 2 klasy: 1) paramagnetyczne, i 2°) diamagnetyczne. Różnica istotna polega na kierunku siły magnetycznej, wzbudzonej przez indukcyę magnetyczną w obcem (zewnętrznem) polu magnetycznem w ciałach I-szej lub 11 giej kategoryi. Można też powiedzieć, że tak zwana przenikliwość magnetyczna (susceptibility lorda Kelvina) jest dodatnia w ciałach paramagnetycznych, a ujemna w diamagnetycznych. Na podstawie takich doświadczeń Faraday doszedł do przekonania, że mduUcya elektryczna jest działaniem cząstek do siebie przylegających, za których pomocą siła elektryczna, powstająca w jednem miejscu, rozchodzi się na pewną odległość, i tutaj występuje jako siła tego samego rodzaju, ale o odmiennym kierunku i dążeniu1).
Na takiem to podłożu rozsnuwał J. Cl. Maxwell (1831 — 1879) dalej poglądy na naturę światła, elektryczności i magnetyzmu Maxwell2) uogólnił, rozszerzył i pogłębił niepomiernie znane przed nim tylko częściowo, ułamkowo, prawa zjawisk elektrycznych, magnetycznych i elektromagnetycznych. Musimy
*) Por. L. Br u ner j. w., str. 273 nastp.
2) Por. Prof. Dr Władysław Natan son: Odczyty i szkice. W Warszawie 190S, str. 102 109.