268
wartej w nich materyi nie tylko powierzchowna, na odmiennym układzie atomów polegająca, ale wewnętrzna, jak to wynika z ciepła, nieraz w wielkiej ilości uwolnionego w czasie łączenia się pierwiastków. Tak np. siarkan barowy (BaS04, baryt,, szpat ciężki) daje w chwili swego powstawania 320 kalor. na 223 gramów masy, a to jest ilość ciepła, zapomocą której mo-żnaby było (oczywiście, o ile cała ta ilość dałaby się zamienić w pracę mechaniczną) podnieść w jednej sekundzie 136 000 klgr. na wysokość 1 metra1). Utrata energii tak wielkiej nie może nie wpłynąć na zmianę materyi w pierwiastkach, wskutek czego muszą one tracić do pewnego stopnia swe przymioty właściwe, a przynajmniej własności owe nie mogą się objawiać w związku na swój sposób charakterystyczny. Lecz nie giną one całkowicie. Ten sam potas zachowuje w związku do pewnego stopnia swoją naturę, bo inaczej on reaguje na chlor, a inaczej na siarkę, brom lub jod, a to samo, rzecz oczywista, powiedzieć trzeba o każdym pierwiastku. Odpowiednio do stopnia powinowactwa i na niej się opierającej reakcyi zmiana materyi w pierwiastkach może być większa lub mniejsza, a tern samem własności specyficzne związku będą zdradzały większe lub mniejsze podobieństwo do specyficznych własności pierwiastków, z których związek powstał. Skoro zaś własności specyficzne pierwiastków nie giną z kretesem w związku, lecz znajdują się w^ nim osłabione, zneutralizowane, potrzeba tylko przez doprowadzenie z zewnątrz energii odpowiedniej, termicznej, elektrycznej lub chemicznej przywrócić stan materyi pierwotny, będącej podstawą form substancyalnych w pierwiastkach, a wówczas dany pierwiastek bądź opuszcza związek, zostaje uwolniony, bądź też wchodzi w nowy związek. Pozwolimy sobie przytoczyć jeden tylko ustęp ze Summy teologicznej św. Tomasza Akwitańskiego, aby okazać, jak przy bardzo prymitywnych pojęciach z chemii umiał myśliciel średniowieczny zapuszczać głęboko wzrok w istotę rzeczy, w sedno pytania: »Manent, powiada on2), qualitates propriae elementorum, licet remissae, in ąuibus est virtus formarum elementarium. Et hu-iusmodi qualitas mixt.ionis (związku chemicznego) est propria
ł) Por. Revue neoscolastique Louvain 190f str. 329. *) Summea theol. I. qu 76 ar. I. ad 4-ura.