841
jeden z objawów ducha, pojecie lub sąd, należycie zbadali, nigdyby nie stawiali tak niedorzecznego twierdzenia, że kiedy dwie rzeczy są w związku, to muszą być tą samą rzeczą.
Lecz jeszcze w inny sposób można wytłómaczyć tę ne-gacyę wiecznego życia. Wiadomo, że we wszystkich prawdach, które nie są bezpośrednio oczywiste (immediate evidentes), jak np. że część mniejsza od całości, wola wywiera stanowczy wpływ na rozum; może go ona tak pozyskać dla jakiejś prawdy, że rozum tern bardziej tej prawdzie sprzeciwiać się będzie, im więcej ta prawda woli się nie podoba.
Rozum sprzeciwia się czasem wykonaniu jakiegoś występku, ale wówczas wola przewrotna poty nad nim pracuje, tak mu przedstawia potrzebę, piękność, dobroć tego uczynku, że w końcu rozum sam będzie wynajdywał powody dó spełnienia tego czynu i bronić będzie występku, który niedawno potępiał. Gdy więc wola przewrotna nie chce uznać wiary w nieśmiertelność duszy, dlatego, że się jej nie podobają skutki tej wiary, poty pracuje nad rozumem, póki go nie zjedna dla siebie; rozum pchany przez wolę, wynajduje w końcu ... myślącą materyę — i już wieczności niema. Stąd też jedynie u ludzi zepsutych moralnie i nie cierpiących hamulca na swe namiętności, objawia się pragnienie, by nie było wiecznych kar: rozum dorabia dowody, człowiek powoli wmawia w siebie, że ze śmiercią wszystko się kończy, bo tak chce jego wola — stał pro ratione roluntas. Tem się tłómaczy taki po-kup dziełek materyalistycznycb, bo mimo tysiącznych sprzeczności, niedorzeczności, jakie każdy w nich łatwo odkryć może, przynajmniej nie żałują sobie dowodów, by wykazać śmiertelność i materyalność ducha, a dla ludzi rozpustnych,
contraire, ilu parallelisme meme, existant, entre la complexite croissante de 1’organe et la coruplexite croissante de la fonction, emerge claire-tnent 1’indissolubilite de leur mariage, leur unitć en un mot“. Herzen op. c. atr. 31.