page0396

page0396



390


SOKRATKS.

petbv i'. v.y.\ oat|AÓviov) lub »d e m o n i c z n e m« (to oa'.p.óvtov) lub tde-monicznym znakiem« (to Baty.óytov t/];/.sTcv) lub »znakiem boga« (tb toO 3soO ar,;j.£'ov) lub też »głosem boga« peou ętor/,), wypada koniecznie odrzucić hipotezę, jakoby filozof obcował z jakąś istotą nadprzyrodzoną. Zjawia się ona dopiero u neoplatońskich i chrześciańskich pisarzy1). Sokrates jednak ani uczniowie jego w nic podobnego nie wierzyli, lecz brali glos ton poprostu za jeden z licznych znaków wieszczych, jakie dostawały się ludziom od bogów2). Ani też nie wolno myśleć o wizy ach lub ekstazach, bo źródła współczesne nic o nich nie wiedzą, a fakta przytoczone żadnego z niemi podobieństwa nie mają. Z wyjątkiem kilku snów proroczych :1), jakie każdy człowiek wyższy miał parę razy w swojem życiu, nie ma w Sokratesie żadnego rysu psychologicznego, któryby przypominał, choćby z daleka, Sweden-borga. Głos wewnętrzny nie odsłania mu żadnych prawd, nie daje mu światła nadprzyrodzonego; jest tylko hamulcem nie dopuszczającym, żeby pewne rzeczy robił. Filozof uważał go za głos Boga, pod którego opieką szczególną zostawał, a chrześcianin nic w tern doprawdy nie widzi nadzwyczajnego. Wszak dusza każda, w różnój mierze i formie, odbiera z góry podobne natchnienia, a nie tutaj miejsce dowodzić przeciw racyonalistom tćj prawdy. Dla dziejopisarza wystarcza, że Sokrates był o nićj przekonany i w życiu do niej się stósował; jakiego zaś rodzaju były te natchnienia, jest dla samćj filozofii obojętnem, skoro na nią żadnego nie miały wpływu 4).

Nierównie ważniejszem jest pytanie: dla czego od Sokratesa zaczynamy nową epokę w dziejach filozofii? Moglibyśmy odpowiedzieć pieknemi słowami Cycerona: dla tego, że

*) Jeszcze Cyceron tłumaczy <)<uk<U tor przez divinutn quoddam (de dirtn. I. 54. §. 122), ale już Plutarch rozumie istotę nadprzyrodzoną, która stawa przy filozofie, jak Athena przy Odysseuszu (de gen io Socr. c. 10); A p ulej u.s zupełnego bożka (de Deo Socratis p. 143. ed. Nisard) i podobnież pisarze chrześciańscy, jak Tertullian (de anima c. 28); Justyn (apol II a c. 65) i t. d.

J) Xenoph. Mem. I. I. §. 3. IV. 3. §. 12 i częścićj. Piat. Apol. ]). 40. Phaedr. p. 242.

ł) Piat. Apol. p. 33. Criton p. 44. Phaedo p. 60. Diog. Laert. HI. §. 5.

4) Zob. o tein trafną uwagę Zellera popartą cytatami w jego Philos. der Griech. Tom II. str. 84 (4. wyd.).

http://rcin.org.pl


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0392 390 PLATON. nienaturalny, jest smutnem następstwem grzechu. Dusza za karę siedzi w ciele, j
page0321 ZNACZENIE SOKRATESA. 3*9 nie buduje Naprzeciw retoryce zdyskredytowanej należało ukazać fi
page0344 INNE KATEGORIE NAZW WŁASNYCH z dwóch lub trzech znaków. Urodzony w danym rezerwacie żubr ot
page0345 841 jeden z objawów ducha, pojecie lub sąd, należycie zbadali, nigdyby nie stawiali tak nie
page0366 36 o SOKRATES. z jam — wszystko to przeraża 1). Nie można brzydszej wy myśleć twarzy. A jed
page0368 3Ó2 SOKRATES. on w tem samem wychodził ubraniu, które zawsze nosił, a bez trzewików łatwiój
page0372 366 SOKRATES. ludzie zaś wszystkiego; powiemy więc, że umiejętność ofiar i modlitw, jest to
page0374 3<58 SOKRATES. szyli się z tego odkrycia, a Sokrates najgorszą obrał drogę do popularnoś
page0376 370 SOKRATES. mów tego innym, bo nikt nie wie o tej zdolności mojej; to też zwykle o nićj s
page0378 372 SOKRATES. był samoukiem, który sam ze siebie wszystko wydobył. Taki jednak sąd byłby po
page0379 STUDYA SOKRATESA. 373 pła, gdy- materya rozkłada się, jak mniemają niektórzy, powstają żyją
page0380 374 SOKRATES. W żywocie Anaxagorasa wspomniałem o krytyce jego systemu przez Sokratesa. Jeż
page0382 376 SOKRATES. umarli za prawdę, obaj nic nie napisali, obaj mieli uczniów, którzy tylko żyj
page0386 38o SOKRATES. Rzeczywiście teorya Sokratesa pociągała za sobą takie następstwo, że kto świa
page0388 382 SOKRATES. oddając czci bogom, których miasto czci, lecz inne nowe bóstwa wprowadza; czy
page0390 384 SOKRATES. przyjaciele strwożeni,, żeby się ukorzył przed majestatem prześwietnych sędzi
page0392 3cSÓ SOKRATES. dług zwyklćj podówczas praktyki, przekupił stróżów, aby ułatwić mistrzowi
page0394 390 mogły one być spotęgowane na każdym stopniu zapomocą se-lekcyi A jednak jest rzeczą bez
page0394 388 SOKRATES. zrozumiany, zaczął olbrzymieć z wiekami. Dla żyjących, z wyjątkiem małej licz

więcej podobnych podstron