•> 7
381;
ś ą g}u s t III.
trybunału odbywanie się i domagała się od króla, ażeby- zdał spiawę z rządów swoich, iuko opiekunce wolności i zeozy pUspoliley.
Wojska Rossy\skie miały się z Kurlandyi przenitsć na Ukrainę, a dia krótkość, drogi pn*e-chod/.ić przez śrzodek Polski ; więc wkroczyły. Pod tęż czasy część woyska Pruskiego pod pozorem wyszukaniu obywatelowi pod czas woyny sifadmioletmey w Niemczfccb z kraiu króla Pruskiego zbiegłych, weszła do Y\ ielkiey pol..ki i o-by Walt łów tameczny cli ciemiężyła. Prymus Władysław' tŁubieński trakluie z ministrami pomie-liionycli dworów' w Warszawie, Woysko Pruskie uslępme z Polski Rossyyskie ku granicy się coi3 , lecz w Uitwie pozdstaie.
Nie ta, no było, iak dalece te bez porządnego zamiaru czynione kroki z widokami domu Czartoryskich w związku h\ły. Rozchodził się odgłos detrotiizoo ania starego króla, aby swoiego prędzey dopiąć, a proieklowana przez stronników Czartoryskich konfederacya w pazd/ierni-lu, w czasie reassumpcyi li \ banału koroum-go W Piotrkowie, ulw icrd/.ać się zdawała wzmagające się pogłoski izapouiidtć woynę domową: pouit-vvaż stropy zbroyne zbierały się z rnornein postanowieniem siłą widoki swoie popierać, albo, źe nieprakly kowimem w dzńiicli narodowvcb zdarzeniem, konfederaci ztliranych w Piotrkowie przeciwników w sr/ną i swego dopną W tern nadeszli wiadomość o śmierci król cwsk iey, która te odgłosy i różoe zamysły uciszyła i zmieniła. Umaił August Jll. r. 1768. 4 października, opo-plexyą tknięty w b] życia a 3o panowania swo-iego.
KONIEC,
- -.
1
I