scandjvutmp16201 1

624

Który tu wszystkim świecił pobożnością,

Pokorą, wstydem, panieństwem, trzeźwością. Dokąd żywotne ciepło ożywiało

Jego cne ciało.

Grób jego i dziś sławny, bowiem którzy Tara nawiedzają, ułomni i chorzy,

Rzadko się trafia, żeby kto był, coby

Nie zbył choroby.

Zkąd Mu dziś chór nasz te śpiewy zaczyna,

I sławę Jego cnotliwą wspomina,

Aby nas Jego zasługi i modły

W niebo zawiodły

Bądż-że pozdrowion, bądź pochwalon Panie, Który nad niebem mając swe mieszkanie, Rządzisz ogrom ej tej świata machiny,

Wszystkie krainy.

,    15. Hymn na święto Panien.

Jnu Corona Virginum. — Na melodyę jak Nr. 11.

Panieński klejnocie święty,

Jezu z tej Matki poczęty,

Która, będąc panną, rodzi,

Do Ciebie głos nasz przychodzi.

Ty w pośród dziewic, po zdrowych Chodzisz polach liliowych,

Dajesz panienkom ich wieńce, Koronujesz ich młodzieńce

Ledwie się gdzie ruszysz, one Panienki błogosławione,

Za Tobą chodzą pospiesznie,

Śpiewając pieśni uciesznie.

Prosimy Cię abyś szczodrze,

Zmysł nas opatrzył tak dobrze, Żebyśmy grzechu nie znali,

Ani się złością mazali.

Miej cześć, chwałę, panowanie,

Ojcze z Synem wieczny Panie,

I chwalebny Duchu z nimi,

Teraz i czasy wiecznemi.